mysle ze cos znajdziemy. albo wynajmiemy a 1/4 mili to by bylo niezle.a moze tak jakas szkole jazdy cos ponoc jest kolo radomia no i koszty sa nie takie duze.musimy pomyslec :D
Printable View
mysle ze cos znajdziemy. albo wynajmiemy a 1/4 mili to by bylo niezle.a moze tak jakas szkole jazdy cos ponoc jest kolo radomia no i koszty sa nie takie duze.musimy pomyslec :D
No ciekawie by mogło byc!!!! Trzeba cos pomyslec i wiosną....... :DCytat:
Napisał piotriix
gdzies w tv mowili ze jak wlasnym pojazdem to ok 250 za dwa dni szkolenia
na czym polega ta szkola jazdy?
dla mnei 250 zl to duzo :D
gdzies widzialem program ze jakims nowym lambem mozna sie przejechac za 200 euro :D
to praktyczne szkolenie kierowcow w ekstremalnych warunkach.awaryjne hamowanie omijanie przeszkod, wychodzenie z poslizgu i takie tam co pewnie wladcow alfy nie przestraszy. to tylko propozycja :D
tylny naped jest super jak ma sie sporo pod maska mialem dwa sam z tylnym nap. i o maly wlos bym mial i 3 alfe 75 2l. a ona ma blokade mech roznicowego :mrgreen:
a ja mam łade i niech ino tylko sniezek popruszy to sobie posmigam :mrgreen:
o ile rusze z miejsca bo tam szpery na prozno szukac :D
To ja bym sie na taka szkole pisal :D
Bo doswiadczenia w ekstremalnych warunkach mi brakuje:P
Najbardziej ekstremalna akcje mialem w Peugeocie 405, jechalem sobie 90 po roztapiajacym sie sniegu, i nagle mnie obrocilo w bok i jechalem bokiem. Balem sie ze bede dachowal to ustawilem sie inaczej i jechalem tylem, az mi sie bagaznik z tylu otworzyl, po jakims czasie sie zatrzymalem, szybko zamknalem bagaznik i ucieklem:D A to byla zwykla droga.. Uf ale sie balem :)
no sprytny jestes :D a tak na powaznie powinnismy juz myslec nad lokalizacja. moze niech kazdy sie rozejzy w swojej okolicy .
ja proponuje zrobic spis uzytkownikow.. kto gdzie mieszka, a w dalszej czesci obmyslic miejsce.. oczywiscie zaprosic takze wiecej alfistow z innych for, bo narazie nasze szeregi jeszcze wciąz skromne jak na zlot :wink: