Osłuchałem cały silnik stetoskopem i macie racje - to pompa wysokiego ciśnienia. Na stetoskopie klika jak opętana, w szczególności kiedy zamyka wtryskiwacze/odpuszczamy gaz 2000rpm -> 800rpm :)
Osłuchałem cały silnik stetoskopem i macie racje - to pompa wysokiego ciśnienia. Na stetoskopie klika jak opętana, w szczególności kiedy zamyka wtryskiwacze/odpuszczamy gaz 2000rpm -> 800rpm :)
W takim razie potwierdziło się to co wcześniej pisaliśmy... "Normalna" sprawa. Teraz tylko pytanie, czy jest sens i jakiś sposób, żeby ten objaw w jakiś sposób naprawić/zniwelować? Da się w ogóle tą pompe "zregenerować"? Rozumiem, że od nowości ona w taki sposób nie pracowała? Niech ktoś mnie naprowadzi lub wyprowadzi z błędu? Koszt nowej ~ 2kzł ;-/
W historii serwisowej mam że u mnie już była zmieniana w ASO przy przebiegu 66000 (czyli obecna ma 47k km przebiegu). I wydaje mi się że nowa może chodzić dokładnie tak samo. Znalazłem test nowej QV filmik z 2011r i chodzi tak samo (od 7min 34s) https://youtu.be/o27ohpqK4BU?t=454 taka chyba konstrukcja tej pompy, mogli się bardziej postarać i ją bardziej wygłuszyć. W zeszłym tyg byłem na hamowni i wyszło 239KM 371Nm więc ciśnienie musi dawać... ;)
Wynik ładny - trzyma serię :) No nic, kwestia pewnie przyzwyczajenia. Myślałem, że na początku swojego żywota nie dawała takich objawów, ale cóż... Ważne, że sprawna i działa :)
UP: mam Bellę od niedawna i bałem się, że tylko ja mam ten "ficzer" w postaci klekotu, ale jak widać i słychać TTTM;)
Tttm