po odpaleniu silnika i naciśnięciu pedała hamulca światła stop nie gasną nawet gdy zgaszę samochód i wyjmę kluczyki. o co chodzi, pomocy?
Printable View
po odpaleniu silnika i naciśnięciu pedała hamulca światła stop nie gasną nawet gdy zgaszę samochód i wyjmę kluczyki. o co chodzi, pomocy?
kolego przy pedale stop jest czujnik od świateł i po prostu albo się zaciął albo się zepsuł
tak jak pisze kolega wyzej to za sprawa tego czujnika, zwrócić uwagę na to że stop świeci zawsze przy wcisnietym hamulcu nawet bez kluczyka w stacyjce.
Ja miałem to samo , to nie czujnik , ,,poszedł" Ci serownik (centralka) świateł ta pod kierownicą taka zielona skrzynka. nie masz wyjścia , żeby uratować akumulator, musisz szybko wykręcić żarówki stopu .
Na allegro są dostępne te centralki , tylko musi sie zgadzać nr chyba 8-cyfrowy. Możesz też zrobić tak jak ja, Odciąłem kable żarówek od układu i zasiliłem je własnym układem : Akumulator - czujnik pod pedałem - zabezpieczenie - żarówka - akumulator.
Ja bym jedna najpierw sprawdził czujnik stopu. Odepnij od niego kostkę i po diagnostyce. Zgasną - czujnik. Nie zgasną - zapewne zielona skrzynka.
Mnie nią też straszyli jak postojówki włączały się same, przyczyną były zanieczyszczone styki we włączniku świateł (15 minut roboty).
to chyba ten zielony moduł odkręciłem go i widać na nim z boku jakby się coś kiedyś tliło
No to chyba go wymień skoro nie chce Ci się wypiąć jednej kostki żeby się upewnić.
to nie czujnik stopu ponieważ raz świeci się jeden stop raz drugi a nieraz oba
Jaki czujnik !!! to jest zwykły zwieracz na sprężynce - działa w sposób mechaniczny poprzez nacisk stopki pedału stopu (zwiera i rozwiera obwód). Wypięcie jednego przewodu z tego zwieracza spowoduje na stałe rozmostkowanie układu zasilania światła stop , a tym samym odpowiedź na pytanie co Ci zwiera na stałe układ zasilania stopu.