Napisał
Pływak
Mają i oleje do przeciętnych kowalskich z tedeikami za rozsądną kasę jak i topowe oleje wyczynowe do motosportu. W obu przypadkach wypadają dość konkurencyjnie na tle innych producentów. W klasie średniej konkurencją jest np. Meguin, który też robi b.dobre oleje w przyzwoitej kasie ale np. nie robi już żadnych olejów wyczynowych, a Revenol takie w ofercie ma i można je równać z Milersem CFS, Motulem 300V czy Penritem 10Tenths ot znaleźli dostawce i baz i dodatków, który im zblenduje to co chcą i zapakują w banieczkę jaką chcą. Czekam tylko na te podwyżki bo ciekaw jestem czy znów będę musiał szukać innego oleju czy tez będą do przełknięcia...
Tak BTW ciekaw jestem jak wyglądają "rafinerie" np. Millersa, Rockoila, Penrire czy Amsoila ;)