Ja zamierzałem zamontować taką jaką dostałem.... a tu widzę że coś nitować.... podklejać trzeba... hmmmm :/
Printable View
Tak jak kupiłeś to montaż nie bardzo... Powinieneś wyciąć środek (to podłużne o innej niż całość fakturze) bo w tym miejscu jak założysz jest blisko wydech i nie wiem czy się nie może się przypalić. W oryginale w miejscu dziury (jak wytniesz) założona jest ryflowana blacha aluminiowa (gr. na oko jakieś 0,5 mm) przynitowana (10 szt) do obudowy. Ja jeszcze przykleiłem, bo mam z oryginału, wygłuszenie.
Nie ma sprawy, jak wrócę do domu to zrobię fotkę, bo mam już wszytko przygotowane i tutaj wrzucę.
Ja nie podklejałem, nitowałem tej blaszki, wygłuszenia też nie dawałem. Po przejechaniu 20 tys. km zmian na osłonie nie widzę.
Jak się nic nie dzieje, w sensie nie przypala, to ok. Ja przełożyłem wszystko ze starej obudowy i wygląda to tak:
Załącznik 29186Załącznik 29187
OK - nadkole weszło bez żadnego problemu :) - polecam
Jeśli chodzi o osłonę.... no cóż - idealnie nie było. Dwóch otworów brakowało, oraz generalnie zbyt wąska była. Brakowało ok 1cm. Zamontowałem, ale mam nadzieję że szybko jej nie będę musiał ściągać i znów zakładać.