"Uszkodzony jak na zdjęciach" ....
Ja się zastanawiam czy to jest "uszkodzony samochód" czy kupa złomu którą próbują sprzedać jako samochód.
Gdzie się kończy definicja uszkodzenia a zaczyna wypadkowości albo kasacji ?
Printable View
A ja się zastanawiam czy ten warsztat kilka postów wyżej nie powinien się znaleźć pod okiem prokuratury. Toż to przecież ze 4 ślady zostawia - jest niebezpieczne dla życia ..... taka nówka sztuka. Co za kraj .... i oni się jeszcze tym chwalą.
ten zaklad chyba zbytnio sie nie przejmuje bo te zdjecia sa z ich strony tam w galerii jest wiecej aut ktore klepali
np http://www.forum.alfaholicy.org/ -> http://www.forum.alfaholicy.org/
Dla mnie to jest jakieś totalne nieporozumienie - że coś takiego jest możliwe w "cywilizowanym" kraju ... by takie przystanki autobusowe jeździły po drogach .... z prędkością powiedzmy 160km/h
myśle, ze goście z fabryki cirtoena byliby w szoku, jakby to zobaczyli :-)
Osobiście z szoku nie mogę wyjść :)
ktos kupuje pewne auto bezwypadkowe i w razie wypadku jego szanse sa znikome
dlatego duzo ludzi ginie
kiedys w krosnie jakies stare bmw mialo wypadek i sie na 2 czesci rozlecialo bo bylo spawane z dwoch