-
Od usunięcia klap w mojej Alfie minęło trochę czasu (i km), mam za sobą dłuższy przejazd i mogę stwierdzić tylko tyle, że auto płynnie jedzie od niecałych 1500 obr., tak, ze praktycznie przejazd autostradami za granicami RP, gdzie ewentualne ograniczenia są do 80 km/h, w przeważającej liczbie sytuacji nie wywołuje konieczności do redukcji z 6. biegu. Oczywiście, gdy nie chcemy przyspieszać w jakiś bardzo gwałtowny sposób tylko płynnie (ale bez tamowania ruchu). W dziale dot. zużycia paliwa zamieściłem dane dotyczące tego zagadnienia w warunkach dłuższej podróży. W jeździe miejskiej wiele zależy od miasta: u mnie, w Słupsku, normalne jest wskazanie na poziomie 13-13,6 l - więcej stoję w korkach lub ruszam niż jadę. W Szczecinie np. jeżdżąc po mieście uzyskałem 9,9 l/100 km - inne miasto, inne warunki ruchu i inny wynik. Jazdy miejskiej więc nawet nie próbuję rozliczać. Ciężkie auto, duży, mocny motor mają swoje prawa. Niestety, nie wiem, jak się zachowuje to auto ze sprawnymi klapami bo nie miałem okazji takim jeździć.
-
Tylko dodam,bez klap,egr,dpf,zrobiłem nieco ponad 20 tyś.,same plusy,gdybym wiedział to wcześniej ;)
-
Panowie, ale nie odpowiadacie na pytanie :)
Czy po zmianie biegu... np z 3 na 4... i sa obroty lekko powyzej 2000 obr/min macie turbodziure? Bo u mnie niestety auto sie jakby chwile zastanawia/pompuje.
Mowa o mocnym przyspieszaniu.
-
3 załącznik(i)
To może się wtrącę :)
w związku z projektem inż. który muszę zrobić wymyśliłem sobie właśnie wziąć na tapetę klapki wirowe.
( 159 2007 r 1.9 jtdm 16 V okolice 180 koni )
Zanim cokolwiek zacząłem działać pojechałem do cinka na hamowanie i sprawdziliśmy jak się ma moc po 25 tys km od remapu. Wyszło jakoś 179 i 378 niutków.
Wziąłem auto do domu i zacząłem zabawę - czyszczenie kolektora i kanałów w głowicy + usunięcie klapek z kolektora a następnie znowu wizyta u cinka.
Po usunięciu klapek i czyszczeniu kolektora wyszło 181.7 i 386 niutków.
Na wykresie załączonym poniżej widać jak sie zmienia moc i niutki w funkcji obrotów silnika. ( tło to na klapach działających a ta grubsza to już po usunięciu )
Załącznik 109649Załącznik 109650Załącznik 109651
Wątpię żeby na przyrost mocy miał wpływ same klapki a raczej fakt czyszczenia kolektora ale fakt faktem ich brak nie zmienia nic na hamowani. W życiu codziennym też nie zauważyłem negatywnych skutków. Raczej pozytywne w postaci rzadszych wypalań DPF. Co miało by potwierdzenie w teorii bo jak wiecie mamy do 2 rodzaje spalań - całkowite i niecałkowite. Całkowite jak nie ma produktów spalania ( czyli jak jest dostatecznie dużo tlenu aby spalić i utlenić wszystkie związki. Niecałkowicie jest w momencie gdy braknie tlenu i zostają niedopalone tlenki i sadza. Grono czujników pilnuje aby proporcje paliwa i powietrza były jak najlepsza ale projektuje się to czystych układów dolotowych. Jak jest taki zasyfiony i blokuje proces napełniania cylindra to jest więcej sadzy. Od takie moje przemyślenia :d
-
A czy przy zmianie biegow auto ma turbodziure? Bo rozumiem, ze silnik ma taka sama, albo i wieksza moc- pytanie tylko co z reszta?
A moze u mnie po prostu cos innego jest nie tak?
-
dlatego też pisałem że na hamowni rożnicy nie ma. W codziennej jeździe też nie zauwazyłem większej turbodziury. A tak juz w ogóle to kalpki wirowe spełniaja swoją funkcję tylko w niskim zakresie obortów. Jak wciskasz gaz do dechy klapki sie automatycznie maksymalnie otwierają = tak jakby ich nie było.
-
Zatem poniekad mam odpowiedz, ze musze szukac innego powodu takiego zachowywania sie auta.
Chyba najlepiej by bylo gdybym sie przejechal jakas inna 159 z motorem 2.4... a moze wystarczy ze sie przejade 156 z tym samym silnikiem? Kolega ma...
-
U mnie klapy kolektora były sprawne. Byłem u Cinka, zrobił program i obecnie jest 190KM i coś pod 400NM, przy czym stwierdził, że owszem - klapy działają, ale kolektor jest nieszczelny, bo przez łożyskowanie klap wypychane jest powietrze co widać przez zabrudzenia. Zatem Tomek z Krakowa wymienił mi kolektor na ten z usuniętymi klapami i tak jeżdżę już ponad rok. Różnicy w zasadzie nie odczuwam, ale Cinek wspomniał, że dobrze byłoby sprawdzić Alfę na hamowni po usunięciu klap, ot, tak z czystej ciekawości, co dotychczas nie nastąpiło :)
Pozdrawiam.
- Rafał
-
No ja wlasnie mam taki problem ze prawdopodobnie niedomagaja mi klapy. Czy kolektor/klapy sa sprawne nie wiem.
Wiem tylko tyle ze od pewnego czasu borykam sie z problemem nierownej pracy silnika, mulenia siea do ok 2000 czyli zakresu dolnego turbiny, problemow z odpalaniem, przyszarpywania etc.
Myslalem o wielu rzeczach ktore moga to wywolywac. Myslalem ze wtryski moze ale znalazlem gdzies topic o klapach wirowych i wychodzi na to ze to jest wlasnie problem mojej Alfy. (2.4 jtdm, 2006r)
czytalem wiele opinii o usuwaniu klap, egr i dpf. W sumie zastanawiam sie jakie koszty sa z tym zwiazane bo w Alfie za sam nowy kolektor powiedzieli 1400 pln... zlodzieje !
coraz bardziej sie przekonuje zeby wlasnie takiej usludze sie poddac. Chociaz rozmawiajac z moim mechanikiem ktory dlugo sie zajmowal Alfami to powiedzial zebym tego nie robil bo spadnie moc, bo nie bedzie dynamiczny, bo nie bede mial tych ok 200KM. I teraz sam nie wiem... bede musial chyba poczytac.
jesli ktos moglby mi powiedziec ile to kosztuje mniej wiecej bylbym wdzieczny
rhessi.
- - - Updated - - -
aha i jesli znacie jakiegos dobrego wartego polecenia mechanika z Warszawy albo okolic ktory sie tym znajmuje to bardzo prosze o kontakt do niego :)
-
1 załącznik(i)
hmm jak czytałes posty powyżej to chyba jedniznacznie widac że auto z kalpami i bez klap nie wykazuje żadnych róznic na hamowni a nawet ma wiecej o 3 konie i 10 niutków. ( ale to raczej efekt czyszczenie dolotu jak efekt usunięcia samych klap )
Klapy wirowe pełnią swoją funkcje tylko w niskim zakresie obortów - wciskasz gaz do dechy i klapy sie maksymalnie otwierają. Przy odpalaniu auta sprawne klay wirowe także pozostają otwarte. Ja bym zaczął własnie od czyszczenia dolotu i zaślepienia egru.
edit :
info od pierburga.
Załącznik 109688