Napisał
bajtek5
Pozwolę sobie zacząć pierwszy, tym bardziej, że obydwa auta, które należą do Sołtysa na stałe zawładnęły moim sercem. Ponad rok temu zakupiłem swoje pierwsze auto, była to model 147, tak zaczęła się miłość do Alfy Romeo, a następnie wersji „GTA”, która zawładnęła moim sercem, niejednokrotnie goszcząc w moich snach i jeżeli mam być szczery to nie ujmując piękności żadnych z tych aut, ale to nie „Brera”, czy „Giulietta QV” przywołuje mnie o szybsze bicie serca, ale właśnie 147 GTA.
Pierwsze zbieranie szczęki zafundował mi temat Sołtysa, na forum odnośnie stworzenia pięknego projektu, czyli przebudowania JTD z zewnątrz na GTA, długo nie wierzyłem, że coś podobnego jest możliwe. Zaciekawiony dalszymi postami oraz tematami właściciela ten czarnej piękności, odwiedziłem jego profil i tak trafiłem na tą „Lady in Red", przez nie co ponad dwa lata Sołtys przekroczył wszelkie granice motoryzacyjnego piękna. Wybór nowego koloru, szczególnie głębokiej czerwieni z palety Ferrari był strzałem w samą dziesiątkę, co w połączeniu z felgami od „Blackline” dało wspaniały efekt końcowy, który dla mnie nas stanie się niedoścignionym wzorem.
Żałuję jedynie, że przez ograniczoną ilość czasu Sołtys wrzuca tam mało zdjęć, a tym bardziej filmu i ukazującego brzmienie Busso, wydobywane przez wydech Ragazzona.
Wraz z czarnym bandytą ZeB'a pozostaje dla mnie ideałem.
Ps. Mam nadzieję, że może w kwietni będzie mi dane usłyszeć ją na żywo!