nie, mówię poważnie.. wtedy masz spód jak w Rosomaku i nic miski nie ruszy
Typ: Posty; użytkownik: univega; Słowo(a):
nie, mówię poważnie.. wtedy masz spód jak w Rosomaku i nic miski nie ruszy
najlepiej jest dorobić na wymiar, porządną z blachy i to jest koszt niestety ok 1400zł, bo wszystkie te gotowe na allegro i poza jak przyp.... nie uratują miski, :) tyle że będzie się mniej kurzyć od...
o jakbym swoje niedawno widział oponki :) to nie są tylko tulejki, to jest kaszana od A do Z z tyłu
jeśli chodzi o język to masz przycisk TRIP i nakręć prawą gałką na Einstellen, po prawej na dole, potem masz Sprache, nakręć na GB i ok :)
na skórze pocisz się tylko bez klimy a tak to bez problemu, walory estetyczne wiadome, ładny welur też jest ok ale do 166 niestety nie pasuje wg mnie tak jak pewne wzory felg
ASO Twardowski na Młodnickej 21
od V powera jest troszkę tańsze
jest stara zasada na świecie, tańsze znaczy gorsze... u mnie auto było zamulone po tym paliwie
Mito jest traktowane jak lepsze Punto a Julka jak lepsze Bravo ale ważne że się chociaż dobrze sprzedają
50 jeszcze spoko ale 55 to przesada wg mnie
straszny balon, moim zdaniem będą ocierać i zmniejszył bym felgę jeżeli już koniecznie, z jakimś ciekawym wzorem bo telefony 16 niebardzo
kolego, moja rada jest taka, przemyśl jeszcze tego posta i go przerób, bo jest delikatnie mówiąc nie na miejscu, wobec ciebie i wobec innych, z całym szacunkiem nie możesz oczekiwać od ludzi jak by...
ja jestem zwolennikiem całego roku na alu, nie mogę patrzeć na stalowe :) szczególnie jak przychodzi czas zmiany, po prostu w zimie trzeba umyć częściej
jak coś nie jest wykute w stali to po 3 latach stania na słońcu wszystko wyblaknie, a znaczek AR w środku to tylko plastikowa plakietka
właśnie, porządna regeneracja to ok 2k a nowa kosztuje powiedzmy te 3 - 3,5k więc lepiej dołożyć i mieć spokój :) żywotność chińskich zamienników to raczej loteria
to jest już agonia.. tuleje, zwrotnice nawet amory i sprężyny do wymiany bo strasznie siedzi :) no chyba że cały bagażnik jest zawalony ziemniakami
wiem że kosmos, ale nowy oryginalny w aso do AR 166 2.4 JTD kosztuje 2k , zregenerowany na gwarancji 800zł, poważnie chłopaki
masakra, no ale jest kilka aso do polecenia przynajmniej w Wawie, w prywatnych też fikołki odstawiają, ale żeby porysować felgi to szczyt kur.... jest
sprawdz ładowanie tak jak wspomniano, i jak alternator to regeneruj wtedy wyjdzie Ci ok 800zł bo nowy to 2k
w naszym chorym kraju może dać radę do 40k, a cha z amorami morze być tysiąc więcej tak spojrzałem
ja się właśnie będę przymierzał, tylko że niestety całość :moil: i wychodzi ok 2-2,5k za tył, całość ok 4k w aso
naprawdę zadbana 166 FL za 22k bez szans, przed FL zadbane potrafią kosztować ok 20k
dziś dostała nowy alternator i osłonę napędu :), dobrze że wyszła usterka bo bym zatarł napęd
ten czerwony człowieczek to saracen, w latach 1919-1920 Nicola Romeo zlecił modyfikację i powstał napis: ALFA-ROMEO MILANO. W roku 1925 z okazji pierwszego tytułu Mistrza Świata Producentów dodano...
ta druga z tymi felami z przed liftu wygląda fatalnie, w ogóle się to nie komponuje