Jak zacznie sie coś grzebać to trzeba liczyć się z tym, że potem wszystko zacznie szwankować.
Typ: Posty; użytkownik: Ksant733; Słowo(a):
Jak zacznie sie coś grzebać to trzeba liczyć się z tym, że potem wszystko zacznie szwankować.
Również jestem tego zdania, że zakup nie jest warty uwagi.
Maskownice da się zdjąć, ale to nie pomoże w wymianie głośników.
Podłączyć pod radio można wszystko, kwestia chęci i cierpliwości.
Wolałbym nie mieć sportowego dźwięku, niż żeby auto straciło moc.
Dużo jest miejsc, w których to robią naprawdę profesjonalnie, jedź tam gdzie masz najbliżej.
To już kwestia wyboru, każda opcja będzie dobra według mnie.
450 zł za błyskawiczne obszycie, wydaje mi się to bardzo opłacalne, bo samemu człowiek nie zrobi.
A gdzie można kupić tego typu przejściówkę?
Widać, że inwestujesz bardzo dużo w ten samochód, ale efekt super.
Po co robić coś co nie za fajnie gra? Lepiej zainwestować w coś konkretnego :D
Radio opcji nie musi mieć ;) trzeba pogrzebać w kabelkach :)
Nie, przeciez to nie ma nic wspólnego z tym.
Sprawdzałeś? Pasuje czy nie? Bo też myśle żeby tak zrobić :D
Samochody konkretne, jest na co popatrzeć :D
Można trafić na uczciwego sprzedawce, nie każdy jest oszustem.
Ja również odradzam anglika, będziesz żałować zakupu.
Twoim zdaniem szkoła jazdy to mała jednoosobowa działalność?
Chyba zdjęcia nie doczekamy się, ale przyszło mi do głowy, że to mogą być takie pęcherzyki powstałe od słońca oraz deszczu, które pękają i przypomina to teraz schodzący lakier.
Właśnie ColourLock chwali bardzo dużo osób, więc musi w tym coś być.
Ja oddaje autko firmie, która zajmuje się praniem tapicerek i sam nie bawie się w to.
Zaprawka to najprostsza rzecz jaką można zrobić w aucie ;)
Najlepiej zainwestować w coś droższego i zrobić to raz, a porządnie. Nie widzę sensu poprawiania tego co jakiś czas.