Alfa Giulia- 2015

[Dareek]

http://moto.pl/MotoPL/7,88389,211968...amochodow.html

Hmm... Wychodzi na to, że w USA Fiat szoruje po dnie, a Jeep jest blisko. Tylko się zastanawiam, czy Fiat sprzedaje coś poza 500 w Stanach? Być może kwestia nie leży w tym, że Fiaty są jakieś wybitnie słabe, a w tym, że po przesiadce z wielkiej krowy do 500-tki, Amerykanie są wstrząśnięci .

Czytajmy ze zrozumieniem - FCA w USA ma się dobrze- patrz na statystyki sprzedaży, a nie na sondaż który jest rodzajem życzeń czym kto by chciał jeździć na zasadzie - mam Julke a marzy mi sie Bugatti
Jedynie co FCA wyszło to spory sukces JEEP-a który naprawdę po przejęciu bdb się sprzedaje. Wbrew pozorom także 500L poza Polską też się bdb sprzedaje (ok 80 tyś sztuk rocznie)

[radosuaf]

Nie odnosiłem się do statystyk sprzedaży, tylko do opinii o marce... Ale jeśli tylko 53% aktualnych właścicieli kupiłoby znowu Fiata, to sprzedaż w przyszłych latach możesz pewnie przyjąć jako 0,7 obecnej, bo rynek się tam już raczej Fiatami nasycił - sprzedaż trwa od kilku lat, więc kto chciał, to już sobie kupił.

[Dareek]

Radziu- USA to duży rynek, nie Watykan o nasycenie raczej nie martwiłbym się. Inna sprawa że mi lotto co się sprzedaje w USA - każdy rynek jest inny - u nas suuper sprzedają się15 letnie prestiże po dziadku z Niemiec z nalotem 100 tkm

[Anderson]

Tobie lotto a FCA nie lotto, bo od zysków w USA uzależnione są losy marek takich jak ALFA.
Niestety, Giulia nie chwyciła na rynku, sprzedaż jest marna i jeśli Stelvio nie ruszy rynku, ALFA trafi w chińskie rączki albo zniknie z rynków.
Niezależnie od tego, jak będziecie zaklinać rzeczywistość. Rynkowa porażka Giulii wynika z braku klienta docelowego, wiele razy o tym pisałem. Kto o zdrowych zmysłach chce dziś podbijać rynki sprzedaży drogim sedanem???
Efekty już widzimy. Media, prasa moto, wszyscy pieją z zachwytu, jaka ta Giulia QV cudowna. Ile ich więc sprzedano?
Na temat wersji "normalnych" opinie są stonowane, bez zachwytów, w zasadzie nic tam nie przyciąga uwagi. I co, nabywcy beem, pasków, audic czy dużych skod rzucą swoje VAGI i polecą kupować Giulie?
Bez żartów.

[Wichura87]

Rynkowa porażka Giulii wynika z braku klienta docelowego, wiele razy o tym pisałem.Kto o zdrowych zmysłach chce dziś podbijać rynki sprzedaży drogim sedanem???

Wielokrotnie to piszesz bzdury, to już wszyscy wiemy. Wielokrotnie też nie odpowiadasz na te same pytania, ale mimo to zadam je jeszcze raz: kto jest klientem docelowym droższych od Giulii BMW 3, Audi A4 czy Merca C? Konkretnie proszę. Te wskazane drogie sedany kupują ludzie o chorych zmysłach?

[Colsztok]

Przecież ciągle nie było benzyn, a myślę, że wiele osób czeka na silniki benzynowe - np. ja. Moim zdaniem warto poczekać te pół roku chociaż i zobaczyć jak teraz ruszy sprzedaż.

[radosuaf]

Radziu- USA to duży rynek, nie Watykan o nasycenie raczej nie martwiłbym się. Inna sprawa że mi lotto co się sprzedaje w USA - każdy rynek jest inny - u nas suuper sprzedają się15 letnie prestiże po dziadku z Niemiec z nalotem 100 tkm

Ja mimo wszystko wolałbym, żeby to się sprzedawało w Stanach, a reputacja Jeepa i Fiata raczej nie pomogą w promowaniu sprzedaży. A ostatnim modelem oferowanym w USA była chyba 164-ka i nie jest tam, z tego co czytałem, wspominana z rozrzewnieniem...

[Quadrifoglio156]

Efekty już widzimy. Media, prasa moto, wszyscy pieją z zachwytu, jaka ta Giulia QV cudowna. Ile ich więc sprzedano?

Pytasz czy twierdzisz? Jeśli twierdzisz to powiedz ile sprzedano Giulii QV w Europie. Konkretnie.

[Złakoś]

Chyba sprzedaż Giuli ruszyła w USA bo w grudniowym raporcie wykazali 29 sztuk sprzedanych. Zobaczymy jak to będzie wyglądać na przestrzeni półrocza.
Link: http://fcauthority.com/fiat-chrysler...sales-numbers/

[jaboleq]

Przecież ciągle nie było benzyn, a myślę, że wiele osób czeka na silniki benzynowe - np. ja. Moim zdaniem warto poczekać te pół roku chociaż i zobaczyć jak teraz ruszy sprzedaż.

Znowu się przypomina o tym - 159 przez pierwszy rok sprzedali ok 5000 szt. Ten pe.is Anderson ma tak zaślepione oczy, że nie widzi tego.

A tak po za tym to Giulia nie powstanie - nie ma jej. Pe.isie Andersonie.