Mam pytanie co do pomiaru ciśnienia paliwa. Dopiero zaczynam diagnostykę w MES więc nie wszystko jest dla mnie jasne. Wczoraj ponowiłem diagnostykę i zauważyłem, że wspomniane odczyty, tj. rzeczywiste a oczekiwane ciśnienie paliwa potrafi się w danej sekundzie różnic by następnie nadgonić. Odniosłem wrażenie jakby MES po prostu "lagował" i z pewnym opóźnieniem podawał część informacji (czy to rzeczywiste czy oczekiwane). Przespałem się z tą myślą i doszedłem do wniosku, że powyższe może właściwie oznaczać, że rzeczywiste ciśnienie w danym momencie po prostu nie jest zgodne z oczekiwanym, tj. pompa nie daje rady i nie ma tutaj mowy o żadnym lagu
Jak rozumiem, chyba najlepszym wyjściem będzie po prostu ponowić pomiar ze zrzuceniem wszystkiego do Excela i w jakimkolwiek momencie utrzymywanie się różnicy ciśnienia powyżej 250 barów może wskazywać na niedomaganie pompy CR?