Kolego mercury gratuluję odwagi i efektu! Ja również podejrzewam u siebie wtryski (jak ciepło to odpala, ale nierówno pracuje jakby na 3 cylindry po nagrzaniu ok, gdy zimny odpala lepiej i równo tylko lekko drży) Gdzie kupiłeś tą końcówkę?
Kolego mercury gratuluję odwagi i efektu! Ja również podejrzewam u siebie wtryski (jak ciepło to odpala, ale nierówno pracuje jakby na 3 cylindry po nagrzaniu ok, gdy zimny odpala lepiej i równo tylko lekko drży) Gdzie kupiłeś tą końcówkę?
Wcześniej była podana aukcja sprzedawcy gazparts (http://allegro.pl/rozpylacz-koncowka...650505084.html). Wysłałem maila z zapytaniem o koszt końcówki do mojego silnika i w ciągu trzech dni miałem już u siebie wysłaną za pobraniem. Zapłaciłem 200zł z przesyłką pobraniową i czterema podkładkami pod wtryskiwacze. Sama końcówka 176,80.
cieszę się że się udało![]()
moze mi ktoś pomoc mam problem z wtryskiem i chcialem sie upewnic czy to napewno wtrysk czy moze wtyczka kolega
w innym poscie poradzil mi aby zamienic miejscami ten wtrysk z innym.I teraz pytanie do was jak poz zmianie mam zakodowac wtryskiwacz
w MES-ie mam pelna wersje Multiecuscan 1.1R1
Matuch-miłośnik szybkich Pań i pięknych Alf
Kolego epsonix, a jak sprawuje Ci się autko? Jak chodzi odpala co z mocą i osiągami? Pytam bo przerabiam też ten temat...ostatni mój "wywód" znajdziesz tu: http://www.forum.alfaholicy.org/159_...ml#post1002848
odpala bez problemu. przyspieszenie jest bez zastrzeżeń, szczególnie od jakiegoś tygodnia gdy założony został kolektor bez klap wirowych (poprzedni przepuszczał na zewnątrz mnóstwo powietrza i syfu przez osie klap wirowych i auto nie jeździło tak dobrze). co do kultury pracy na wolnych obrotach to ciężko tu być 100% zadowolonym jak się ma klekota, wydaje mi się że jest w miarę OK, choć mam wrażenie że kumpla ojca 159-ka chodzi trochę równiej. paliwo dobre, dodatki leję, styki wtryskiwaczy na wszelki wypadek podginałem i prysnąłem kontakt sprayem jakieś 2 tyg temu.
Zastanawia mnie to że po włączeniu klimy korekty się znacznie zmieniają a bez wszystko jest cacy.
Ostatnio edytowane przez epsonix ; 26-10-2012 o 16:16
Mi już ręce opadają.. jadę niedługo na sprawdzenie wtryskiwaczy do boscha, tak nie może być - ma muła totalnego, a jak wypala DPF-a to wszystko wraca do normy...
Standard. Po obciążeniu silnika korekty zachowują się inaczej niż na biegu jałowym. Zresztą spróbuj mierzyć korekty zduszając silnik (ręczny plus lekkie puszczanie sprzęgła). Też korekty lecą wtedy w kosmos. Pozostaje pytanie o interpretacje takich wyników. Jest ona trudna. W zasadzie na podstawie samych korekt niemożliwa. Z tego powodu mówi się, by badać korekty na luzie bez żadnego obciążenia, nawet bez dmuchawy, lamp, radia, wtedy częściowa interpretacja wyników jest możliwa.
Swoją drogą – ostatnio trochę osób mnie nastraszyło, że po wymianie samych końcówek bez nadania kodu IMA i bez sprawdzenia takiego wtrysku na stanowisku diagnostycznym można się spodziewać dziury w tłoku (oczywiście w dłuższej perspektywie czasowej i przy częstych wizytach na niemieckich autostradach z niemieckimi prędkościami >160-180 km/h, gdy silnik produkuje w sposób ciągły i przez dłuższy czas dużą moc).