Jest: Maserati Levante S
Były: Outlander II 2.0MIVEC CVT 2WD Lift, Mitsubishi Lancer Sportback CYxA 1.8; Ford Mondeo MK3 2.0 DuraTec Ghia; Alfa Romeo 156 2.0 T.S. Selespeed; Alfa Romeo 166 3.0 V6 SporTronic; Honda Civic 1.4i EJ9; Fiat 126p 650.
Moja Alfa jest z 1999 roku, ta rdza o której piszesz mnie zastanawia, u mnie nie ma ani śladu, nawet pod odpryśniętym lakierem nic się nie pokazuje, sprawdź czy na pewno nie była w tych miejscach robiona blacharka, oglądałem wiele Alf i żadna 166, która była bezwypadkowa nie miała nawet kropki rdzy, korozja pojawia się po naprawach przez pseudo blacharzy, którzy potrafią tylko szpachlować.
Wypryski się zdarzają na zewnętrznych klamkach.
STOP CIOTOM DROGOWYM
Było>> 166 2.4 JTD '99 >> GT 1.9 JTD '05 >> Jaguar X-Type 2.5 '03 >> Laguna 2 FL 1.9 DCI '05>>
Jest>> Passat B6 2.0 TSI 200KM '07 ver. USA
Oglądałem już pare 166-tek i w zasadzie wszystkie klamki były chropowate/zużyte - jakkolwiek to nazwać. Można to w jakiś sposób wyczyścić/usunąć oczywiście oprócz zakupienia nowych elementów ?![]()
Poprawcie mnie jeśli się mylę - ale to chyba jest jakiś nikiel czy coś i nic (lub prawie) nic się nie da zrobić. Chłopaki mają pełno części w bazarze do 166 więc kupić 1 lub 2 klamki z anglika nie powinno być ani drogo ani trudno. Ja mam takie "parchy" na jednej klamce ale z tyłuwięc mi nie przeszkadza.
Ostatnio edytowane przez Majkel ; 14-09-2010 o 17:25
STOP CIOTOM DROGOWYM
Było>> 166 2.4 JTD '99 >> GT 1.9 JTD '05 >> Jaguar X-Type 2.5 '03 >> Laguna 2 FL 1.9 DCI '05>>
Jest>> Passat B6 2.0 TSI 200KM '07 ver. USA
Witam, na wstępie chciałem się przywitac.
Drodzy koledzy potrzebuje waszej pomocy. zabieram sie za zakup Belli 166 i zwracam sie do was z prośbą o napisanie jak najwięcej + i - co do tego samochodu . mam na oku 166 z silnikiem 2,4 jtd 99` i ten sam 00`. prosiłbym o jak najwiecej info na temat awaryjnosci tego samochodu zalet wad, bo tak szczerze mowiac szukajac na gogolach mozna znalesc tylko i wylacznie negatywne opinie osob ktore tak naprawde nie mam nic wspolnego z tym samochodem, a chce zaczerpnac info o zrodel czyli u was, osob ktore ze swoim samochodem przeszły juz nie jedno. prosiłbym o takie info jak np koszty eksploatacji , przykładowe ceny czesci rozrzadu itd itp. mam nadzieje ze pomozecie w podjeciu decyzji Pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez Majkel ; 26-09-2010 o 08:33
Jest sporo na forum. Nie ma róży bez kolców, ale:
- Dla mnie 166 jest bardzo wygodna i dobrze wyposażona, więc w trasę ideał
- Zwłaszcza z dieslem, bo silnik jest elastyczny i mało spala
- auto świetnie wyciszone a 2,4 jak na diesla ma całkiem przyjemny dźwięk
- awaryjność nie zabija. Prawda jest taka, że trzeba dbać i jest to raczej auto dla kogoś, kto mu poświęca czas a nie kogoś kto nie pamięta o zrobieniu na czas przeglądu. Jeśli reagujesz na wszystkie nowe dźwięki, lampki itp to alfa nie zaskoczy Cię nie odpalając/zatrzymując się na drodze.
- jeśli chodzi o części eksploatacyjne nie jest źle. Największym problemem jest zawieszenie, ale i tutaj ceny mocno spadły i ceny są akceptowalne (są np. droższe od tych do 156, ale wystarczają na znacznie dłużej)
- trochę wnerwia mnie osobiście elektryka. Co kilka dni coś mrugnie nie tak jak trzeba i należy poszuka odpowiedniej wtyczki i ją psiknąć kontakt sprayem
- o ile auto nie miało poważnego dzwona jest wolne od rdzy ( u mnie w 10 latku ruda jest tylko na belce pod chłodnicą i lewym progu, gdzie poprzedni właściciel odarł lakier butami, choć auto miało jakąś niedużą przygodę, bo zarówno maska, jak i tylna klapa są malowane).
Ciekawe dlaczego chcesz akurat diesla. Ja powiem szczerze bardzo się go bałem (i słusznie, bo zaniedbana przez poprzedniego właściciela awaria turbiny kosztowała mnie zrobienie remontu silnika), ale chyba źle nie jest. Mimo to stawiałem na benzynę, bo one sporo palą, co powoduje, że auta używa się rzadziej, a więc jest mniej zużyte.
Niemniej - o ile nie boisz się "troszczenia się" o auto, nie będziesz miał ze 166 poważnych kłopotów. Ważne jest jedno - serwisować auto samemu, albo znaleźć naprawdę dobry warsztat. Alfy są nieco bardziej wymyślnie skonstruowane niż ople i VW, więc większość operacji wymaga trochę myślenia, co wielu mechanikom nie wychodzi, ale "jakoś" wóz reperują. Niestety musisz tym potem jeździć.
A - jeszcze jedno. Brednie typu "takie awaryjne te auta" wygadują wyłącznie Ci, którzy nigdy w nim nie siedzieli. Wg nich 12 letnia felicja jest na bank lepszym autem, bo to przecież niemal VW.
Gdybyś chciał, żeby ktoś porównał te twoje typy z własnym egzemplarzem pisz na priv. Mój jest daleki od ideału, ale stąd wiem co może być do bani![]()
Ostatnio edytowane przez premek ; 21-09-2010 o 22:46
premek dziekuje Ci bardzo za pierwszą dosc konkretna opinie , pytasz dlaczego akurat diesel ..a dlatego ze obecnie jezdze vectra b w dieslu i jakos sie juz tak przywiazalem do tego ze mniej spali a i pare groszy mnie na stacji wydam, bardzo mi pomogles dosc obiektywna ocena . Pozdrawiam
Co do spalania to diesel jest oszczędny, ale tylko jeśli jeździsz w trasy, albo masz, jak ja dojazd do pracy, gdzie średnia prędkość to 60-70 km/h. Jeśli jeździsz po mieście to jtd spali nawet ponad 10 litrów (chociaż mój rekord to ok 11 w bardzo gęstym ruchu w centrum Gliwic).
Jeśli przesiadasz się z Opla awaryjności się możesz nie bać, bo 166 jest wykonana znacznie lepiej. Ceny części natomiast będą wyraźnie wyższe (choć oczywiście nie wszystkie), bo do Opli jest ogrom zamienników - wiele kiepskich, ale za to bardzo tanich.
Różnica w odczuciu podczas jazdy jest jednak ogromna. To zupełnie inna liga samochodów.
Żeby nie było, że straszę Cię kosztami - one nie są wysokie. Zwyczajnie nie będą takie jak w corsie, czy SC, ale już z E39, MB W210 czy jakimś A6 można je spokojnie porównywać.
Mnie najwięcej kosztują te rzeczy, które wymieniam, bo poprzedni właściciel miał auto w d...e i robił tylko to co było niezbędne do jazdy, więc teraz kupuję różne spryskiwacze do reflektorów, gałki, kierownice itd. Usterek mechanicznych, które powstały po zakupie póki co brak.
Witam!
Pytanie nasuwa mi się następujące
Czy poliftowe 166 można przerobić wizualnie na MKI? Czy jest to plug&play, czy grubsza rzeźba?
Jakie jeszcze różnice występują w tych modelach?
Mały OT: Może to wiecie, a może nie![]()
Dowiedziałem się, że czarna 166*, którą jeździli Fred i Grucha w "Chłopaki nie płaczą" należała ówcześnie do Grzegorza Dukiewicza** i była przez parę lat jego prywatnym autem
Natomiast żółte autko należało do Martyny Wojciechowskiej i dziś jest do kupienia w Warszawie! (jest w posiadaniu innego właściciela, ale ma te same blachy, które miał w filmie)
*Od niej zaczęła się moja miłość do tego auta
**Jeden z warszawskich dealerów AR