Ale zauważyłem już w kilku postach że Paweł156 lubi pokozaczyć. Aż dziw że nie ma żadnego ostrzeżenia.
Ale zauważyłem już w kilku postach że Paweł156 lubi pokozaczyć. Aż dziw że nie ma żadnego ostrzeżenia.
Paweł156, spokojnieNapisał Paweł156
jeszcze nie złożyliśmy broni
![]()
rigobert, jeśli tylko znajdziemy osobę, która zechce wyłozyć z własnego portfela jakieś 25 tyś. zł to nikt nie będzie robił afery i poczekamy do końca sierpnia.Napisał rigobert
75andrew155, zgodził bym się z Tobą gdyby nie to, że staramy się zorganizować Zlot na którym będzie można coś ciekawego porobić, a nie ograniczyć się do zapewnienia kwater i piwaNapisał 75andrew155
Program imprezy był przygotowywany pod określona liczke uczestników(po to były zapisy) po niżej pewnej liczby, wszystko to ptrzestaje być opłacalne, a wręcz powoduje olbrzymie straty :|
Sprint, jak będziesz poraz trzeci organizował Zlot i puszczą Ci nerwy, to też z całą pewnością nikt Ci ostrzeżenia nie da :mrgreen:Napisał Sprint
zgadza sie, ale ja przynajmniej jestem w stałym kontakcie z organizatorami, a spora czesc osób nawet sie nie odezwała co dalejNapisał rigobert
dlatego robione były zapisy i kazdy mial sie okreslic na 100%, smutne jest to ze jak co roku, deklaracje są nie wiadomo jakie a wychodzi "po Polsku" czyli jak zwykle...Napisał rigobert
A może by jeszcze w akcie desperacji wkładac za wycieraczki ulotki z informacją o zlocie alfom spotkanym na ulicy? Co prawda gdy robiłem to dwa lata temu, odezwu żadnego nie było mimo znalezienia kilkudziesięciu RÓŻNYCH alf, ale może cokolwiek się zmieniło.![]()
http://www.facebook.com/75modificata/ <- opowieść o trudnej i burzliwej miłości ;-)
Niestety zgadzam sie z Pawlem156 pisze niestety bo wolalbym zeby bylo inaczej. Chyba wiekszosc z tych piszacych dziwne rzeczy o czekaniu do konca sierpnia nie zdaje sobie sprawy ze trzeba zaliczki poplacic i to nie na 1 dzien przed zlotem tylko wczesniej. Pozatym zapisy sa od maja wiec myse ylo troszke czasu zeby pare groszy odlozyc skoro sie juz ktos deklaruje ze napewno bedzie. I szkoda tylko ze przez niektore osoby a dokladnie narazie 31 jezeli nie zaplaca to pewnie wiekszosc atrakcji sie nie odbedzie (z przyczyn finansowych) a pozniej bede rozmowy typu ze dobrze ze nie jechalem bo i tak nic ciekawego nie bylo (bo i tak sie czesto zdaza)
Niestety smutne to i prawdziwe
Wiec licze na to ze sie milo rozcaruje i te 31 osob bardzo szybko ureguluje swoje platnosci lub chociaz niech dadza znac czy maja zamiar placic czy maja to gdzies. ;//
Ale czy Ty jesteś pewien na 100% że będziesz :?:Napisał Paweł156
Bo ja pomimo tego, że zapłaciłem za zlot na 100% tego nie gwarantuje.
Trzeba wziąść poprawkę, że zawsze się ktoś wykrusza, ludzie na początku zapisują się pod wpływem emocji, "ale fajny zlot", a później okazuje się, że żona zaplanowała w tym czasie urlop, że trzeba wydać kasiorę na coś tam.
Wiem, że Was organizatorów boli, że ludzie się deklarują, a potem wycofują. Ale tak było jest i będzie. I nie mieszajcie tu proszę polskiej mentalności itp. Jestem przekonany, że podobne sytuacje mają miejsce w przypadku organizaji zlotów w innych krajach.
Nie byłem, nie jestem i pewno nie będę organizatorem, więc nie chce mądrkować.
Ale może lepiej zrobić plan zlotu na 30 załóg, wg tego przeliczyć koszta i zrobić zlot exclusive.
Wtedy będzie walka o te 30 miejsc. A jeśli chętnych uzbiera się więcej i wpływów też będzie więcej to można zapewnić albo więcej atrakcji, albo po zlocie przelać po pare zeta nadwyżki jej uczestnikom. Wydaje mi się, że byłby to bardzo pozytywny bodziec po zlocie.
Podczas ostatnich zlotów panuje moim zdaniem niepotrzebie atmosfera dmuchania balonu pod tytułem "jak najwięcej AR".
Ale może lepiej zacząć od mniejszych, a dobrze zorganizowanych zlotów, które na siebie zarobią.
Np. ja najlepiej bawiłem się na mini zlotach w Nałęczowie organizowanych na oficjalnym forum AR. Bywało tam góra 15 samochodów, ale jakie imprezki były..
I nikt na koszta nie patrzył, bo organizacja i zabawa była przednia.
Dlatego nie ma się co obrażać na tych co nie będą, tylko należy się cieszyć tymi którzy są. W końcu jest ich około 40 załóg na tą chwilę.
Cieszmy się swoją pasją, a nie wypominajmy sobie naszą polską mentalność, bo od tego wypominania to się dopiero rzygać chce...
To tyle mojej krótkiej refleksji..
DDEvil, ze smutkiem musze Ci powiedziec ze to nie jest 31 OSÓB to 31 ZAŁÓG!!!! czyli ok 80 osób!!!
POŁOWA!!!
rigobert, ja rozumiem ze masz sporo racji i nie bronie Pawła bo go poniosło ale popatrz co napisalem powyżej... POŁOWA ludzi nie wplacila kasy. To wg Ciebie normalne? Bo ja uwazam ze norma to ok 20% ...ale nie 50%!!!
Zloty ekskluzywne moze sprawdzają sie w bogatszych krajach ale raczej nie u nas. Nawet te 170 zl /osobe to sporo. I teraz myslisz ze zapewnisz ludziom takie atrakcje jakie przygotowują organizatorzy za 15 aut = 30-40 osób = 6 tys zl?
Oj obawiam sie ze starczy na spanie, piwo i ognisko. A wejdz na strone zlotu i zobacz co jest planowane.
Oczywiscie ..jesli znajdzie ktos sponsora ktory wylozy 30 tys na zlot... to nikogo z organizatorow nie bedzie ponosic ze za malo chętnych :mrgreen:
A jak na razie to sami uczestnicy placą sobie za atrakcje na zlocie ( i tak taniej bo po duzych znizkach wynegocjowanych ) wiec jesli nie bedzie nas ok 160 osób to po prostu braknie na cos kasy
fred
wierzę w to bardzo mocnoNapisał rigobert
![]()
Jurajski Klub Alfa Romeo
www.jkar.org
Warsztat samochodów włoskich
www.flar-ital.pl
Dorabianie części, elementów itp na zamówienie - kontakt PW
zresztą z czym my mamy w tej chwili iść do sponsorów? mamy im powiedziec ze jestemy najwiekszym klubem AR i przyjedzie 30 alf??![]()
co mamy powiedziec mediom, które moze przyjadą? ze to ogólnopolski zlot najwiekszego klubu AR? smiech na sali.
juz w poprzednich latach był problem z dopięciem budżetu, zmuszeni bylismy ciąć wydatki-atrakcje
Tak jak Fred napisał 10-20% mozna zrozumieć ale 50% to już jest przesada.
Cóż zrobić, najwyżej bedzie to pozegnalny zlot alfaholikow
na 100% niczego w życiu nie mozna być pewnym, są zdarzenia losoweNapisał rigobert
powiem tylko tyle ze jesli bedzie to tak wyglądać, jak wygląda, ja sie z czynnego życia na forum wycofuje, szkoda mojego czasu
rigobert, byliśmy razem na Zlocie na Pomorzu było miło sympatycznie, ale nie ukrywa że taka formuła Zlotu sprawdza się tylko w wypadku kiedy organizujemy go nad morzem
Może jesteśmy za ambitni, ale może czas coś zmienić. :wink:
Chcieliśmy zorganizować Zloty na których będzie można czegoś się nauczyć a nie tylko sprawdzić wytrzymałość swojej wątroby.![]()
Ja cały czas jeszcze wierzę w to, że koleżanki i koledzy którzy zadeklarowali swój przyjazd i nie zgłosili do tej pory rezygnacji z imprezy, pojawią się na niej ( a co za tym idzie wpłacą kasę) i będziemy mogli utrzymać program imprezy który był założony :roll: