hah śmieszne![]()
Jeśli żaden młotek ani dźwignia nie pomaga, polecam ściągacz. O taki: http://allegro.pl/proline-sciagacz-d...739132983.html
Pożycz, jak masz od kogo, ewentualnie pozyskaj drogą kupna, a robota pójdzie szybko, bez niepotrzebnych bluzgów.
Pozdrawiam.
AR 155 1.7 TS '95 & AR 156 SW 1.9 16v JTD '03
Proboweles podlewarowac wahacz i opuscic całe auto?
Wysłane z mojego HTC One S
witam, ja też wczoraj walczyłem ze sworzniem dolnego wahacza i tez mam problem. Ściągacz (w tym przypadku YATO) polecany wyżej poległ śmiercią połamania. Ja będę wyciągał całą kolumnę bo wymieniam też sprężynę i amortyzator i chyba uruchomię szlifierkę, sworzeń przetnę a co zostanie w zwrotnicy wybiję na stole bo i tak będę wyciągał wszystko.
Uparty ten sworzeń na maksa, także rozumiem frustrację kolegi i nie zawsze co wydaje się proste takie jest. Teoretycznie gorszą rzecz (wyciągnięcie całego stabilizatora z przodu) zrobiłem w 2 godziny a ze sworzniem walczyłem 1,5 godziny i poległem. Ale chyba w nocy miałem natchnienie i uruchamiam szlifierkę
pozdrawiam
Nie wiem czy szlifierka jest dobrym rozwiązaniem,jak zostanie Ci sworzeń w zwrotnicy to będzie go bardzo ciężko wypić może się okazać że zostanie tylko rozwiercanie a to będzie długa i mozolna praca.
Rób jak chcesz, ale koleżanka ma racje. Utniesz sworzeń będzie wielki problem z jego wybiciem. Zaopatrz się lepszy ściągacz tego typu. Dokręć śrubę ściągacza, uderz parę razy młotkiem w zwrotnice na wysokości sworznia. Jeśli nie wyskoczy, dokręć bardziej śrubę ściągacza i jeszcze raz uderz, i tak aż do skutku.
Powodzenia.
AR 155 1.7 TS '95 & AR 156 SW 1.9 16v JTD '03