Brera z Łodzi, może ktoś wie coś na jej temat ?

[osecik]

Poszukuję teraz naszych klubowych naklejek, aby zaakcentować przynależność nowej Belli do naszego społeczeństwa,

to co nie mówisz, ja mam jakieś naklejki

[tradelux]

Kolega Lizard dobrze wnioskuje Koniec końców skończyło się w Niemczech... Ale stoi w garażu Opis co teraz posiadam jest poniżej awatara... Poszukuję teraz naszych klubowych naklejek, aby zaakcentować przynależność nowej Belli do naszego społeczeństwa, rameczki klubowe już są

Z ciekawosci ile Cie wyszla i w jakim stanie?

[Gereme]

Z ciekawosci ile Cie wyszla i w jakim stanie?

Dżentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach, no chyba że w dziale sprzedam...
Wiesz, niczego godziwego poniżej pewnej ceny nie kupisz... W Niemczech też jak na lekarstwo egzemplarzy w nienagannym stanie, a takiego właśnie szukałem, warto szukać...

Osecik znalazłem w dziale pobierz, więc coś się wytnie ploterkiem i na błotniczek, ale bardzo dziękuję...

[tradelux]

Chcialem tylko, zeby potencjalni poszukiwacze wiedzieli, ze za 40tys zl w kraju nic dobrego nie kupia...

[Gereme]

Chcialem tylko, zeby potencjalni poszukiwacze wiedzieli, ze za 40tys zl w kraju nic dobrego nie kupia...

Sorry, w takim razie źle odczytałem intencje kolegi... Młoda, zadbana Bella z udokumentowaną historią (jak ja to mówię kochana) kosztuje i nie ma co marzyć o zakupie takiego egzemplarza poniżej 60tys.

[tradelux]

I wszystko w temacie
Dzieki i owocnego uzytkowania

[Gereme]

I wszystko w temacie
Dzieki i owocnego uzytkowania

No "STARY" odkąd jestem posiadaczem Brerki, uśmiech nie schodzi mi z twarzy A i poprzednia moja Bella trafiła w godne ręce...

[pieta]

troche zbaczam z tematu ale nie duzo Kilka miesiecy temu widzialem w wawie jechal kolo czerwona brera, taki szpakowaty, z fantazyjnie zawinietym szaliczkiem. Usmiech na twarzy jak milion dolcow. Jak sie zatrzymal na swiatlach to nie bylo nikogo kto nie sporzal na auto z osob dookola, nie wspominajac o kierowcach opli i innych panzerwanow
Jeszcze raz gratuluje zakupu

[Gereme]

troche zbaczam z tematu ale nie duzo Kilka miesiecy temu widzialem w wawie jechal kolo czerwona brera, taki szpakowaty, z fantazyjnie zawinietym szaliczkiem. Usmiech na twarzy jak milion dolcow. Jak sie zatrzymal na swiatlach to nie bylo nikogo kto nie sporzal na auto z osob dookola, nie wspominajac o kierowcach opli i innych panzerwanow
Jeszcze raz gratuluje zakupu

Wielkie dzięki... Jedno mogę powiedzieć, że nie zamierzam jeździć w fantazyjnie zawiniętym szaliczku, ani też nie mam uśmiechu jak milion dolarów, chociaż jak ją prowadzę to uśmiech nie schodzi mi buźki...