Witajcie,
Proszę o poradę..
Na forum jestem od dawna, ale jako cichy sympatyk marki, ponieważ jeszcze żadnej Alfy nie posiadam.
No właśnie - nadchodzi czas kiedy mógłbym i chciałbym to zmienić i tu pojawia się pytanie jak w tytule. Modele jakie rozpatruję to przede wszystkim 156 lub 166, a w grę wchodzą tylko silniki benzynowe (oczywiście z LPG, bez względu czy to masakruje psychikę ortodoksów czy nie - sorry).
Sporo czytałem tematów na forum i powinienem być już strasznie mądry, ale jakoś im więcej wiem tym wiem mniej.
Straszy się TS-ami, wybija się z głowy V6 mówiąc o spalaniu (a jednocześnie chwali te jednostki jako długowieczne) i ogólnie ostrzega przed delikatnością całej konstrukcji auta jak na nasze warunki.
Czy jest ktoś na forum kto może ze swojego doświadczenia powiedzieć coś o eksploatacji któregoś z wymienionych wyżej modeli (ewentualnie innego) w podobnych warunkach czyli 40 - 50 tys. przebiegu rocznie na PB/LPG?
Jakie są koszty - nie tylko paliwo, ale wszelkie nieuniknione wymiany serwisowe jak zawieszenie, rozrząd itd.? Mam świadomość, że moje przebiegi roczne (70% trasa, 30% mieszany) są raczej powyżej średniej, więc częstotliwość występowania awarii/przeglądów też będzie większa i dlatego szukam odpowiedzi - czy to wszystko ma sens?
Kwota jaką chcę przeznaczyć to 15 000 - 20 000 PLN, aczkolwiek górny pułap to już raczej z dobrą instalacją LPG (jestem zwolennikiem założenia nowej instalacji po zakupie auta, ale jeśli trafi się dobry egzemplarz już w nią wyposażony to nie wykluczam).
A dlaczego chcę Alfę w roli woła roboczego? Pewnie jak większość - bo chciałbym obcować z czymś niebanalnym na codzieńNie ukrywam, że najchętniej z V pod maską, ale jeszcze nie wiem czy to nie samobójstwo dla portfela.
Jeśli się nie da to zmuszony będę pozostać przy swoich nudnych japończykach, choć sercem od dawna jestem przy włoszkach
Doradzicie coś?