Mam alfe 146 boxer 1,6. Gdy ją odpalam po dłuższym postoju tzn powyżej 5h nie odpala mi za pierwszym razem. Wygląda to tak: przekrecam kluczyk rozrusznik kręci, silnik załapuje odrazu, chwile pokręci ze 2 sek i gaśnie, ale wydaje mi sie że nie pali na wszystkie cylindry przez tą chwilę. Potem znów trzeba go zapalć tylko ze rozrusznikiem trzeba z 6sekund kręcić, ale jak odpali to jest dobrze. Próbowałem juz wszystkiego:
- kilkakrotnie przekręcac sam zapłon zeby pompka napąpowała paliwo
- leko wcisnąc pedał gazu
- mocno wcisnąć pedał gazu
Nic nie pomaga, zawsze tak samo.
Mowa tylko o benzynie. i napewno lamde mam do wymiany ale wątpie zeby miała jakiś wpływ na to. Na ciepłym siniku odpala odrazu.
proszę o pomoc