U mnie ostatnio dpf wypalał się rano po nocnym postoju i przejechaniu 1,5 km. Temperatura zewn -7 st. C. Wskazówka temperatury wody chyba nawet nie drgnęła. Od ostatniego wypalania miałem przejechane ponad 600 km.
U mnie ostatnio dpf wypalał się rano po nocnym postoju i przejechaniu 1,5 km. Temperatura zewn -7 st. C. Wskazówka temperatury wody chyba nawet nie drgnęła. Od ostatniego wypalania miałem przejechane ponad 600 km.
Dziwne... DPF nie ma prawa się wypalać na nierozgrzanym silniku. Interwał 600km to by się zgadzało.
Wychodzi że nie ma sztywnych parametrów aby zaczął wypalać.
Jak widać DPF rządzi się swoimi prawami w naszych autachNapisał AirAjti
Jeżeli chodzi o częstotliwość wypaleń to wszystko zależy od sposobu użytkowania auta (miasto/trasa).
U mnie najmniejszą odległością od wypalenia do wypalenia było ~900 km, gdzie oprócz trasy było też miasto,
natomiast największą było ~1800, gdzie były to dwie trasy po 1000 km każda.
Przez coraz to ostrzejsze wymogi ochrony środowiska i kolejne normy euro silniki diesla są zabijane i odbija się to na nas użytkownikach,
którzy muszą zmagać się z filtrami cząsteczek stałych, zaworami egr itp.
Ja gdybym miał jeździć tylko po dużym mieście chyba byłbym zmuszony do pozbycia się filtra i zaślepienia zaworu,
bo wypalanie odbywałoby się chyba co 400 km (?).
Jak narazie mam przejechane 260 tys. i żadnych problemów, a po 20 tys km od wymiany oleju degradację miałem 64% i jakbym miał kierować się jej wskazaniem to olej miałbym wymieniać co ~45 tys (?). Dopóki samochód używam prawie tylko do tras (jednorazowo po 1000 km.) nie mam się co przejmować, ale kiedyś praca w nl się skończy i trzeba bedzie wrócić do pl na stałe, a wtedy.....?
Ja szczerze jeszcze nie zauwazylem w ktorym momencie się u mnie dpf wypala. Podobno jak wszytko jest OK to ciezko to wyczuć. Ale z drugiej strony martwi mnie to ze nie wiem co kiedy sie dzieje w moim aucie, głupia mała kontrolka informacyjna o wypalaniu dpf by zalatwila sprawe, ale widac nie jest to popularna opcja w samochodach.
FESem jeszcze nie sprawdzalem, nie mialem okazji.
Nie robię kilometrów od marca przejeździłem 15 tys i jeszcze nigdy nie zauważyłem żeby się coś wypalało. Auto trzeba "pogonić" i tyle
U mnie filtr wypala się średnio co 300-350km czyli już pewnie jest w nieciekawym stanie, dzisiaj się wypalał w normalnych warunkach jak zawsze jechałem sobie na 5biegu niecałe 2tyś obrotów i rozpoczęło się wypalanie, 4,5km po wypaleniu sprawdzałem na kompie miał prawie 22% zatkania już. Powinien się wypalać do 20% czy do zera?
Jak to się sprawdza?
Komp plus Fiatecuscan i masz wszystko podane, chyba że o coś innego Ci chodzi?
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem