Za chwilę jak jakiś mod przeczyta ten temat to szybko go zamknie![]()
Za chwilę jak jakiś mod przeczyta ten temat to szybko go zamknie![]()
Ja proponuję, żeby napisać, ile kilometrów się robi na baku... bo czasami komputer przekłamuje spalanie (może i pokazuje dobrze chwilowe, ale średnie czasami wypada dość optymistycznie - szczególnie jak się jeździ po mieście).
dokładnie, mi np komp pokazuje srednie 6,4 albo 6,8.. a po jeżdzie w miescie i tankowaniu, przeliczeniu km to wychodzi 7 litrów 7,2 nawet...
no więc właśnie. Ja też mam na komputerze średnie spalanie 6.2, czasami niżej, czasami wyżej. Ale więcej jak 850km na baku to rzadko mi się udaje zrobić (przy 6.2 powinienem zrobić około 960km...). Mój rekord to 900km na baku (spalanie 6.6).
Co prawda, przy lżejszej jeździe pewnie by wyszło jeszcze mniej, ale nie mam serca zamulać samochodu z 140KM
Cieszy mnie to, że nawet przy ostrzejszej jeździe spalanie wcale nie wychodzi dużo wyższe.
no ja na baku zależy od jazdy, czy jade trasy spokojne, czy troche gonie.. czy po mieście... wiadomo jak gazuje i wyprzedzam .. to za ekonomiczne to nie jest, i wtedy 1000km na baku tez nie zrobie, ale zazwyczaj teraz przy mrozach i takich drogach, to spokojnie jade więc spalanie mniejsze, mam aktualnie przejechane 250km. pokazuje komputer 5,3 a wskaźnik paliwa jest na 3/4 baku, więc zobaczymy jak to będzie przy tankowaniu i obliczeniu.
I niestety, analizując Wasze wpisy potwierdza się tym samym to, co przypuszczałem - są duże rozbieżności. Odpowiedzi w stylu, że wszystko zależy od stylu jazdy są nieprawdziwe. W ocenie części osób będących mocno związanych z motoryzacją przy dzisiejszej technologii (układy wtryskowe) nie powinno być dużych różnic w spalaniu - gaźnikowe czasy Poloneza czy Fiata 125 P o których się pisało, że nie ma dwóch takich samych egzemplarzy dawno minęły !!!. Nie jest normalne, że silnik 1.9 JTD 115 KM spala w mieście 8,5l ON i powiem więcej Skodziarze się z Nas śmieją. W mojej ocenie, jeśli Alfa osiąga takie spalanie jest coś spier..... a my z tym nic nie robimy. Niewątpliwie najlepszym byłaby opinia kogoś kto miał więcej niż jedną Alfe i opisał swoje doświadczenia. Jeśli nie kupie Alfy tylko Wieśwagena Polo będziecie mnie mieć na sumieniu !!
![]()
Moim zdaniem spalanie jest pokazywane dobrze. Ale tylko to chwilowe. Za to że średnim już może być gorzej. Poa tym ja pisałem o wersji 140KM która jak wiadomo jest bardziej paliwożerna i nie ma się co dziwić.
Moim zdaniem to wcale nie jest zły wynik.
A ci Twoi skodziarze potrafią sobie spalanie policzyć, czy sugerują się wskazaniem komputera?
Najekonomiczniej alfa wypada przy jeździe prędkością około 80-90 km/h. Więc rekordy spalania robię osobiście na trasie Krakow-Warszawa
Na trasie (autostrada) to się jeździ trochę szybciej (140) więc nie ma co liczyć na minimalne spalanie. Zresztą śledząc spalanie chwilowe zobaczysz kiedy samochód "pije" a kiedy tylko "degustuje"![]()
Ostatnio edytowane przez mateuszszar ; 15-12-2012 o 11:42
Nie masz kolego racji.
147 - 1.6 TS 166 - 2.0 TS
dwóch kierowców - ja i kierowca 2.
Ja w 147 bez problemu robie spalanie mniejsze jak kierowca 2 w 166. Nic dziwnego - mniejszy silnik. Ale, żeby było porównywalne - jedziemy ta sama trase w podobnym czasie.
Sytuacja 2 - ja w 166 robie spalanie mniejsze jak kierowca 2 w 147 - niemożliwe? a jednak.
Drugi kierowca to typowy młody gniewny (choć nie wiekiem) ktory potrafi wyprzedzić jedno auto by przez kolejne kilometry jechac za tirem nie potrafiac go wyprzedzic, ja wole przyjechać całe 2-3 minuty później nie wyprzedzając nikogo.
Przy tych 2 autach doskonale widać, że styl potrafi dać różnice w wynikach.
Co do JTD - mam 140 16v - kolega pisze, że pali więcej niz 8v.
Ale no właśnie - większość kierowców którzy tu sie wypowiadają, to twierdzą, że 16v są ekonomiczniejsze niż 8v.
Tu jeden pali 5 tu inny pali 6, a z 8V słysze 8.5 10 ...
Osobiście jeździłem nie alfą, ale lybrą 115KM - ktora paliła 8.5 w trasie przy jeździe agresywnej - dla mnie coś niesamowitego - bo mjet pali mi maks 7 w trasie i to przy ostrym bucie.
Malo tego - spokojnie w 2 osoby jestem w stanie zejść do 5 litrów przy jeździe 90km/h a nawet mniej. ( z tym, ze trasy w 90% to jazda późną nocą, na pustych drogach, nie hamowanie w wioskach tylko przemykanie.
I tu dodam kolejną uwagę - mjetem zrobiłem lekko ponad 10tyś km w 2.5 miesiąca - i pierwsze 3-4 tygodnie to była na prawdę załamka - bo jak widziałem spalanie typu 6-7 litrów w miejscach gdzie teraz mam 5-5.5 To nasuwało mi sie tylko jedno - styl jazdy dieslem a pb jest różny - i trzeba było sie tego nauczyć.
I teraz jeszcze dopisek, dla hejterów, którzy mi zaraz powiedzą, że pali mi za mało.
Trasa - dla mnie do 90km/h w porywach do szanownej stówki.
Pustym autem w 2 osoby ( czasem z wiekszym bagazem)
Późną nocą na pustych drogach
bez klimy.
Z klima trzeba z 0.5l dołożyć
147 powodów do zadowolenia