Alfa Romeo 156 vs Audi A4

[Mr_Bungle]

no do audi wsio po 1 zł jak do każdego szwaba

I naprawdę uważasz, że tą wypowiedzią pomogłeś koledze?


Jeśli będziesz serwisował auto w ASO to będziesz płacił więcej. Przykładowo malowanie jednego elementu w ASO w Katowicach kosztuje 700zł :shock: . A co do cześci to sprawdź sobie na allegro te podstawowe: tarcze i klocki hamulcowe, elementy zawieszenia, reflektory, zderzaki, sprawdź na forum AUDI co ile kilometrów zalecają wymianę oleju i na jaki (w 156ce będziesz zmieniał olej co 15 tysięcy).

I clou programu: wpierw sprawdź, gdzie będziesz chciał serwisować samochód. Znajdź sobie najbliższy serwis z polecanych przez forumowiczów tu i na jakimś forum AUDI. Żeby uniknąć wizyt w ASO, jeśli da się gdzie indziej zrobić coś dobrze. Bo w w ASO Alfy będą Ci grzebać w samochodzie goście, którzy na codzień dłubią w Fiatach Seicento i niewiele więcej poza nimi widzieli. Za to w Audi będziesz zostawiał majątek. I teraz jak sobie jedno i drugie podliczysz i zdecydujesz na co Cię stać i na co masz ochotę :wink:

[Piotriix]

bo i wcale nie miałem takiego zamiaru!! jeżeli kolega ma problem z wyborem a kryterium są ceny części to po co go namawiać ,alfe aby kupić to trzeba czuć sercem a nie kieszenią . jeżeli on tego nie czuje i ma już teraz wątpiliwości niech kupuje audi bo inaczej będzie następny wkurzony i narzekający na makaron. ps. a wiecie dlaczego łopel jest lepszy od alfy ---bo ma czujnik położenia wału na wierzchu/ wypowiedz autentyczna byłego użytkownika alfy/

[adk]

ps. a wiecie dlaczego łopel jest lepszy od alfy ---bo ma czujnik położenia wału na wierzchu/ wypowiedz autentyczna byłego użytkownika alfy/

To jest rzeczywiście doskonały argument :mrgreen:

Jeżeli chodzi o zawieszenie, mówię o zamiennikach, to ceny przemawiają na korzyść 156. Dla własnego spokoju popatrz sobie chociażby po sklepach internetowych z częściami do tych aut i jakiś obraz Ci się naszkicuje, chociaż orientacyjnie.

[M@T]

no do audi wsio po 1 zł jak do każdego szwaba

Kolega chciał zasięgnąć informacji, a takie posty zaśmiecają tylko temat .
pzdr
a twój post go nie zaśmieca?

[Wierzba]

Dziś jak rozmawiałem z kolegą z roboty o audi to też mi powiedział że podejście niektórych użytkowników jest "że wszystko do audicy po 1 zł" bo ponoć na warszawskich targowiskach u cwaniaczków zamawiasz części i w ciągu dnia je masz- świeżo ukradzione z innych aut... najczęściej reflektory, światła, migacze, lusterka itp itd...
wole alfe

[sedici]

kamilo zważ jeszcze na to, że audi jest lepiej zabezpieczone antykorozyjnie, a 156 ma z tym problemy (choć nie jest to regułą), tak więc jeśli chcesz dość długo autem jeździć to może lepiej niemca

[mrutyś]

kamilo masz taki sam dylemat jaki ja miałem przez chwilkę...
szukałem jednego i drugiego samochodu i jak zapisałem się na to forum to znaleźli się tak dobrzy ludzie jak Hammer którzy powiedzieli jak się sprawa przedstawia ale znaleźli się tez tacy jak w tym poście piszący głupie odpowiedzi mające na celu tylko zniechęcenie.

Z perspektywy czasu powiem Ci ze AR 156 1.9JTD to dobry wybór... jak ja się rozglądałem za A4 nie było ich aż tyle co jest teraz. Ale do rzeczy bo wiadomo... kasa....
więc tak za cenę AR 156 z kupisz Audi A4 ale o 3-4 lata starsze a tym samym bardziej wyeksploatowane.
Nie oszukuj się że to się nie będzie psuło bo to jest nie prawda. Każdy chwali swoje ale mam dobrego kolegę jeżdżącego audi A4 zakupione w tym samym czasie co moja AR.
Koszty utrzymania obu samochodów są prawie identyczne. Ceny części w zasadzie też.
Dostępność części w obu samochodach jest taka sama. Wejdź na allegro i porównaj ceny.
Zawieszenie w A4 jest również wielowahaczowe i tak samo mało odporne na polskie drogi jak i w AR 156. Ceny części są bardzo podobne.

Teraz coś o sylwetkach obu samochodów:

Alfa jest piękna, zaczynając od przodu przez cała linie samochodu po chyba najpiękniejszy "tyłek" w tej klasie cenowej pojazdów.
Wnętrze jest zrobione jak by na miarę kierowcy. To jest jak idealny garnitur, który szyją tylko dla Ciebie. Wszystkie zegary skierowane są na Ciebie, fotele dobrze trzymają w zakrętach i są wygodne nawet na dalekie trasy...

Audi jest niczego sobie można spokojnie powiedzieć że ładna. Linia prosta, klasyczna, można powiedzieć niemiecka. Tylek tez niczego sobie choć tutaj Alfa wygrywa.
Wnętrze jest zrobione dobrze. Można powiedzieć, że bardzo dobrze. Nie ma tam takiego stylu jak w AR ale jest prosto i klasycznie jak to u Niemców. Siedzenia są wygodne.

podsumowując:
Wybierz to co Ci się bardziej podoba i co łatwiej jest serwisować w Twojej okolicy. Wybierz taki samochód którego model znajdziesz bardziej zadbany. Wybierz taki na którego będzie Cię stać. Nie kupuj Alfy "bo jest tańsza" ponieważ się zdziwisz. Cokolwiek kupisz powodzenia i bezawaryjnego użytkowania.
Ja tylko dodam od siebie...
trochę jeździłem tym Audi kolegi... ale Alfa to Alfa jak bym wybierał po doświadczeniach używania samochodu przez rok oraz wiedząc jak sprawuje sie Audi przez ten sam okres czasu u kolegi wybrałbym Alfę... nie dlatego że jest tańsza, nie dlatego że zwraca na siebie uwagę i nie dlatego że mimo tego iż AR 156 pojawia się coraz więcej jest nadal rzadkością na naszych drogach ale dlatego, że ten samochód ma w sobie to coś... ciężko mi opisać co ale chyba potrafi przywiązać do siebie użytkownika... to się jakoś nazywa miłość czy coś... niektórzy to nazywają wirus alfa... ale pewno istnieje i wirus audi... ja jednak zostanę do końca życia nosicielem tego pierwszego czego i Tobie życzę

[Piotriix]

wierzba bo to prawda ceny kradzinych częci do samochodów grupy vv są takie niskie a jeżeli weżmiesz sporą cząśc samochodu/bo można na ćwiartki /to nawet wyjdzie taniej niz za złotówkę ps. także kolego m@t sporo wnoszę do tematu.

[M@T]

wierzba bo to prawda ceny kradzinych częci do samochodów grupy vv są takie niskie a jeżeli weżmiesz sporą cząśc samochodu/bo można na ćwiartki /to nawet wyjdzie taniej niz za złotówkę ps. także kolego m@t sporo wnoszę do tematu.

Myślę, że w takim razie z Alfa jest podobnie
Co do zaśmiecania - bez Twojego postu, mojego by również nie było
pzdr

[Piotriix]

raczej nie spotkałem się z ofertą kradzinych części do alfy / alf nie kradną :mrgreen: /