Obawiam się że jest MAP (MAF?) sensor i przepływka.
Sprawdze może jutro jak znajde odpowiednie węże zeby oryginału nie kaleczyć
Obawiam się że jest MAP (MAF?) sensor i przepływka.
Sprawdze może jutro jak znajde odpowiednie węże zeby oryginału nie kaleczyć
To Manifold Absolute Pressure Sensor (czujnik ciśnienia absolutnego w kolektorze) czy Mass Air Flow Sensor (przepływomierz)?Napisał maestro
Polecam lekturę:
http://en.wikipedia.org/wiki/Mass_flow_sensor
Kurde, nie miałbym przepływki? Gość wspominał o przepływce jak auto kupowalem, a dzisiaj widzialem na grodzi cycek z doprowadzonym podciśnieniem z kolektora
O to juz pytaj speców od twojego silnika.
Dzieki za wszystko. Spróbuje jutro niczego nie zepsuć
Dzieki za informacje jeszcze raz. Zawór załozony - ciekawy bajer. Do tego moge powiedzieć z czystym sumieniem że auto po zmianie biegu a bez włączania sportowego trybu przepustnicy o wiele szybciej sie zbiera - bardzo dziwne biorac pod uwage zasade działania tego cuda.
A co z tym dziwnego? Wpisz w google "zasada działania BOV". O ile dobrze pamiętam na stronie properfekt było to ładnie opisane
"... I guess it's just the way I'm wired."
No tak, ale w przypadku gdy DV wpuszcza z powrotem w dolot - wydawało mi sie że to polepsza utrzymywanie ciśnienia, a przy BOVie jest wypuszcza, tylko że wtedy zawsze jest 'świeże' i 'jednorazowe' powietrze
David J
W IE nie znajdziesz nic za 2000e kto ci uturbi dobrze auto. Najblizej masz UK tam jest ze 2 warsztaty ktore sie tego podejma i nie spieprza auta. Niestety takie modyfikacje bedziesz musial zglosic do ubezpieczalni a jak zapewne dobrze wiesz oni sa bezwgledni jesli chodzi o modyfikacje. O ile nie masz min 25/6 lat i 50% znizek to zabulisz za ubezpieczenie wiecej niz to auto z uturbieniem bedzie warte. Jesli tego nie zglosisz to przy najmniejszej kolizji jak to wyjdzie to masz niezle przechlapane.
Wg mnie nie ma sensu uturbianie auta bo to nie jest takie latwe jak sie wydaje. Juz taniej chyba by bylo spasowac jakis silnik z innego auta. Za 2000e to masz sportowe walki i ew rozwiercenie silnika plus wszystkie czesci, wydech ( sam wydech robiony pod auto od 300 do 600e ) i mapowanie auta. Musisz do tego zrobic hamulce i zawias. Jak chcesz sie pokazac to wypadaloby polozyc lakier nowy min 2000eTO sa jakies abstrakcyjne kwoty. Przykladowo kosz zrobienia Forda Focusa ST MKII na 450km to w GB zaczyna sie od min 15000 GPB do nawet 30000 GPB i tam wiekszosc nie potrafi dobrze tego zrobic.
Daj na luz sobie, naprawde ! za 2000e zrob tak zeby to auto wygladalo i jedzilo jako nowe a tuning silnika odpusc sobie bo jak zaczniesz to nigdy tego nie skonczysz i stracisz kase i auto. Ja robilem ostatnio caly zawias, hamulce, plyny itp w 166 i bez amortyzatorow wyszlo mi 500e
Zapytam się tak z ciekawości, czy jest jakaś możliwość, zrobienia tego specyficznego efektu dźwiękowego BoV'a po puszczeniu gazu? Czyli chodzi mi o to, jak silnik schodzi z obrotów. Z tego co się orientuję, to działa na zasadzie, że jest tak zwany zawór atmosferyczny i on właśnie wypuszcza powietrze na zewnątrz i słychać te specyficzne "puff", a nie tak jak jest to domyślnie czyli z powrotem w obieg. Ciekawi mnie to, bo od zawsze podobało mi się to przy zmianie chociażby biegów
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem