bo jak dzialaja przy 1 tylko 15 sek to nic dziwnego ze nie lapia. chodzi o to czy lapia nierownosci jak masz na stale podlaczone czyli wlaczaja sie jak cos spotkaja![]()
bo jak dzialaja przy 1 tylko 15 sek to nic dziwnego ze nie lapia. chodzi o to czy lapia nierownosci jak masz na stale podlaczone czyli wlaczaja sie jak cos spotkaja![]()
A po co dłużej niż 15 sek. czy nie wystarczy tyle do zaparkowania? jeśli nie mam wcześniej wbitego wstecznego biegu to się nie aktywują tak działają czujniki. Jak na stałe że niby cały czas maja pokazywać odległość od pojazdu za lub przed?? szaleństwo jakieś. Wszystkie czujniki muszą być czymś aktywowane w moim jak i w większości przypadków jest to bieg wsteczny.
Nie rozumiem po co komu taka glupota jak czujniki parkowania z PRZODU ;] 166 ma taki przod ze da sie tym podjechac na centymetry do sciany;samochodu. A wywalanie pieniedzy w cos co jest niepotrzebne to glupota ;P No chyba ze kobieta jezdzi, ale to nie pomoze, itak cos spie****li xD
To teraz musisz przeprosić wszystkie koleżanki z forumZamontuj sobie i zobaczysz czy głupota, głupota było by sugerowanie się nimi i tylko nimi. Np: wczoraj wcisnąłem się w miejsce w które na pewno bez czujnika nie dał bym rady
Jest to na pewno fajny dodatek który nie raz się przydaję. 166 ma długi przód a sam nigdy nie dojeżdżam do końca ale taki miły dodatek. Moja pani jest zachwycona. Oczywiscie gdy auto jest oblodzone lub zawalone śniegiem na nic się to zdaje ale pomijając fajna rzecz
po to mi potrzebny czujnik z przodu ze zeby zmiescic sie w garazu musze podjechac na 2-3cm do malej szafki a nie sciany ktora widac, tylko do szafki ktora jest niewidoczna. z reszta pod uczlenia tez trzeba stawac na centymetry wiec sie przyda.
dlatego nie chce pod 1 bieg bo mam automat to po pierwsze, po drugie nie zawsze parkuje sie na jedynce tylko np na wrzuconej dwojce i wcisnietym sprzegle to juz tak opisowo.
dobra mniejsza z tym, czujniki w przeciagu 2 tyg zaloze i dam znac jak to wyglada po lifcie
Przecież masz automat więc jak wciskasz sprzęgło?? Musisz znaleźć czujniki przystosowane do automatu.
dobra rada to 'arkusz' styropianu na dojeżdzanie do szafki.
tylko ze to nie moj garaz prawnie i nie moge nic ruszac, tak to b yl wypier* wszystko z harazu zeby na luzie wjezdzac a tak wole sie wlascicielowi nie narazac bo sam czasami w nim parkujez tym sprzeglem napisalem teoretycznie dlaczego pomysl z 1 nie jest do konca trafiony, ja swoj podlacze pod hamulec zamiast pierwszego biegu.