Lewobrzeże, okolice Klonowica itd. Jak na razie moja piękność nie jest w zbyt dobrym stanie, żeby się nią chwalić, muszę ją troszkę do porządku doprowadzić, bo poprzedni właściciel nie był dla niej zbyt łaskawy.
Muszę zrobić:
- tarcze hamulcowe przód + klocki
kupione
- łożyska z tyłu
- opony wymienić, bo z przodu są w masakrycznym stanie i są za duże
- wymienić tylną lewą klamkę bo jest połamana, drzwi muszę od środka otwierać
.
- naprawić mocowanie prawego lusterka, bo z tego co widziałem parę rzeczy jest połamanych i lusterko lekko lata.
- zamontować linki hamulca ręcznego, bo obecnie go nie ma :> ....(muszę się dokładnie przyjrzeć też czy o to chodzi)
- zamontować nowe siłowniki maski
kupione
- wymienić olej
- założyć spowrotem na zaczepy okładzinę klapy bagażnika, bo obecnie połowa tej okładziny sobie wisi.
- odświeżyć i pomalować felgi, bo są brzydkie, zmęczone i na środku ktoś je "psiknął" czarnym sprayem. Prawdopodobnie cały samochód chciał zrobić na czarno, ale chyba porzucił ten pomysł. I bardzo dobrze
- podjechać do tapicera i naprawić wielką rozszarpaną dziurę po lewej stronie fotela kierowcy (fotele mam półskórzane)
- poprawić kierunkowskazy, bo są leciutko powyginane, ktoś niezbyt dokładnie je zamontował (tak myślę, nie przyglądałem się temu jeszcze)
- i prawdopodobnie wymienić silniczki wycieraczek, bo chodzą po tej szybie tak, jakby szurały po asfalcie.
- przykleić na kierownicę znaczek Alfy
, bo zastałem ją bez znaczka
kupiony już
Ale się zastanowię, czy nie przywitać się oficjalnie ze wszystkimi tym, co obecnie mam i co moja Alfa teraz prezentuje.
Edit: Ahh, a tak w ogóle to też jestem Łukasz