Witam , wczoraj mój scyzoryk upadł dwa razy za drugim razem wyleciała bateria którą włożyłem ale raczej odwrotnie chyba , później rozkręciłem cały scyzoryk skręciłem na nowo lecz już nie działa pokaże zdjęcia jak wygląda płytka w środku :
Wydaje mi się że od tego że styki zostały starte pilot mi nie działa ;/
Czy można dorobić taki kluczyk tzn pilot w sumie i czy to jest drogie ?
Mam drugie pytanie , jutro zabieram się za wymiane amortyzatorów u siebie , chciałem się dowiedzieć jak odkręcić tą śrubę ?
będę musiał potraktować ją młotkiem czy nie , trzymie jak cholera !