Witam
Dopadła mnie dzis awaria wycieraczek. Odsniezone autko z rana i wlaczylem wycieraczki aby zgarnac to co w tym czasie napadalo a one tak niemrawo podniosly sie o jakies 5cm , wysiadlem pomoglem im troszeczke i od tego momentu nie dzialaja.
Wczoraj moglem je troche przeciazyc bo duza warstwe sniegu nimi zgarnalem.
Czy jest jakis bezpiecznik od nich czy mogl sie zepsuc silniczek? czy jeszcze gdzies indziej zajrzec?
Pozdrawiam