Witam. Od jakiegos czasu mam wrazenie ze silnik za wolno mi sie rozgrzewa. Gdy odpale w chlodny poranek to dopiero po jakichś 4-5 km wskazowka temp zaczyna sie podnosic a do 80 st rozgrzewa sie przez kolejne 3-4 km.A w zime to juz tragedia byla bo zanim sie rozgrzal to mi szyby od wewnatrz lodem zarastały.A u was jak to jest? Mam wrazenie ze za wolno i termostat padł, nie wiem. Czytalem kiedys na forum ze jest jakis sposob na reanimacje termostatu ale nie moge teraz znalesc.