jak wymienić bebechy prawego lusterka
od jakiegos czasu prawe lusterko mi sie rusza tzn cały plastik, podejrzewam ze ktos na parkingu mi ruszył i cos sie w nim ułamało, i mam pytanie czy moge kupić lusterko i wymienic sam srodek tak zeby nie wymieniać plastiku ( obeszło by sie bez malowania )
Jeśli w środku lusterka są uszkadzane mechanizmy regulujące zostaje tylko wymiana całego,miałam tak jak mijałam się z gościem uderzenie w lusterko aż do złożenia szkło pęknięte i mechanizm uszkodzony.
Możesz przełożyc sam plastik do nowego lusterka
no wlasnie u mnie tez tak jest ze tak jakby sie złożyło ale myślałem ze to nic takiego a jednak... wiec nie da rady tak zrobić zeby wymienic srodek oprocz obudowy ?
Napisałem wyżej. Kupujesz nowe kompletne lusterko i przekładasz do niego tylko plastik ze starego.
Tak jak kolega Jin147 pisze, nakładkę która jest na lusterku z reguły w kolorze auta, można zdemontować także nie będziesz musiał nic malować; tylko napisz konkretnie co tam się rusza i co nazywasz plastikiem. Czy o tą nakładkę czy całą obudowę.
Poszedł trzpień, który jest bardzo kruchy.. miałem u siebie taki sam problem.
już zamówiłem nowe lusterko i mam nadzieje ze uda mi się przełożyć wszystko dobrze. Jest tam moze cos na co trzeba zwrocic szczegolną uwage ?
a ja sobie wczoraj sam urwałem prawe lusterkopojechałem na myjnię i nie mogłem go złożyć bo zamarzło i tak się siłowałem że urwałem
z tym że u mnie to wygląda dużo gorzej niż tu bo ja mogę całe swoje zdjąć z trzpienia i trzyma sie tylko na kablach. ja jednak się póki co zdecyduje przykleić je na stałe bo elektronika w nim działa dalej i lusterkiem mogę z kabiny sterować normalnie a w sumie i tak nigdy go nie składam, teraz dopiero pierwszy raz wyjątkowo na myjni ale normalnie na myjnie nie jeżdżę.
a Ty kolego jak rozbierzesz to swoje to porób jakieś zdjęcia jeśli możesz bo chciałbym zobaczyć jak ten trzpień od środka wygląda
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
