“Motor Control System Failure” - co z tym zrobić

[pawel olszewski]

Witam kolega ma 156 1.9 115 koni po lifcie środka po odpięciu akumulatora zaczęły się cyrki .Alfa po odpaleniu i przejechaniu 100m lub po kilometrze czasem dwóch zapala się kontrolka mcsf piszczy i gaśnie silnik ,spokojna jazda na drugim .trzecim biegu ciepły czy zimny silnik bez znaczenia.Błędów na kompie zero.Macie jakieś pomysły?

[Maciek-156]

Jak wyświetla MCSF to nie może być zero błędów - jedź na porządnego kompa.

[jaboleq]

Sprawdź klemy bo może powodują błędy niskiego napięcia i zaniki resetują kompa.

Wysłane z mojego GT-I9000

[mattom]

Jak wyświetla MCSF to nie może być zero błędów - jedź na porządnego kompa.

Ani FES ani MES ani AlfaOBD nie wyświetlał mi błędów przy MCSF,
jedynie po wyczyszczeniu EGR MCSF zgasł - błędów zero

[pawel olszewski]

Też sprawdzałem 3 programami zaślepie egr zobaczymy

[Naur]

ja miałem problem w ostatnia sobotę pod wieczór z MCSFem. Odpaliłem belle mając wrażenie że nie pali na jeden gar. Ruszyłem i zaczęły sie jaja. wyskoczył MCSF auto ledwo jechało wróciłem na parking. Zgasiłem silnik odpaliłem na nowo, zaczął chodzić normalnie, zero błędów jednak potwornie sie grzał (90 wskoczyła po 2 minutach od odpalenia przy -10 na dworze), Tego samego dnia z rana (więc przed całym zdarzeniem) sprawdzałem wszystkie płyny i dolałem ubytki (olej był w 4/5 wiec przezornie dolałem 200ml wiedząc że moja bella lubi palić olej). W niedziele sprawdziłem jeszcze raz olej był na tym samym poziomie. Dolałem resztę butelki (600ml), co prawda ryzykując wydmuchaniem uszczelek. W pon sprawdziłem olej jeszcze raz i stal na tym samym poziomie, kompletnie zgłupiały sprawdzałem go 5 razy w ciągu dnia na rożne sposoby (na zimny silnik, 5min po wyłączeniu itd) olej na tym samym poziomie. Czy mógł się zrobić jakiś zator czy coś przez co mam przekłamanie na bagnecie, a MCSF wyskoczył z powodu słabego smarowania silnika? dodam że po drugiej dolewce silnik przestał się grzać. Muszę podłączyć jeszcze komputer, ale nie mam okazji ku temu.

[Maciek-156]

Raczej zalałeś paliwem katalizator bo jeden garnek nie palił i stad grzanie silnika - oelj nie ma nic do rzeczy

[Naur]

grzał się już przed "awarią" od paru dni, w tygodniu średnio miałem czas się nim zająć dopiero w weekend sprawdziłem i podolewałem ubytki płynów. Dziwi mnie to że po dolaniu prawie litra oleju poziom na bagnecie nie ruszył się ani o milimetr, a silnik przestał tak szybko łapać temperaturę, dziś sprawdzę błędy na kompie

Edit. Wracając do grzania może źle to opisałem. Miałem z tym delikatne problemy po trzech króli, auto czasem się zagrzewało dość szybko co mnie niepokoiło - czasem jadąc do roboty w lato ledwo udawało mi się rozgrzewać auto do 90, a tu od tygodnia w połowie drogi była już 90. W sobotę zaliczylem wtedy kompletne "zdziwko" gdy silnik rozgrzał się tak szybko.

[Maciek-156]

Masz kolego raczej poważny problem z silnikiem, ale nie kwalifikuje się on do tego tematu dotyczącego MCSFa w silnikach diesla - załóz oddzielny temat w dziale 147

[piotr_alex]

Zmagam się od jakiegoś czasu z P0238 wysoki sygnał, czyściłem czujnik w kolektorze, wymieniłem overbost, wężyki, przepływomierz, zaślepiłem EGR, czyściłem przepustnicę, wymieniłem nawet turbinę choć łopatki nie były zacięte, błąd pojawia się sporadycznie raz na 2 miesiące po czym tego samego dnia sam znika. Czasami gdy AR jest zimna podczas przyśpieszania czuć takie lekkie zastanowienie i ciągnie dalej ale wtedy przydymi na czarno, nie ma żadnych wycieków ani ubytków oleju, sporo też pali, w mieście 9.3l trasa 7.3-8.1 (spr z tankowań do pełna). Przepływka nowa oryginał Bosch. Co to może być?