Nie jestem mechanikiem, pytam czy można to jakoś zdiagnozować.
Nie jestem mechanikiem, pytam czy można to jakoś zdiagnozować.
"podobno" jak podniesiesz auto na lewarku, zakręcisz kołem to jest słychaćpiszę "podobno" gdyż tak polecali ludzie na tym forum oraz moi znajomi, osobiście wymieniłem już parę łożysk w swoim życiu i nigdy ta metoda mi się nie sprawdzała, zawsze szumiało tak jak i reszta
więc ja zawsze robię na czuja
U mnie też się to nie sprawdzało.Napisał provokator
"podobno" jak podniesiesz auto na lewarku, zakręcisz kołem to jest słychać
"Podobno" można wyczyć luz.
Ale u mnie to też nie zdało egzaminu.
Dlatego napisałem, że życzę powodzenia przy szukaniu właściwego koła.
Dla kogoś kto się zna to nie problem znaleźć felerne łożysko. Jedź do mechanika, który ma o tym pojęcie i rozwiąże Twój problem. Mnie mój mechanik jeszcze przy tym nie zawiódł
najpierw to niech koła popodmienia dla pewności że to łożysko, nie sztuka dać mechaniorowi 100zł za wymianę łożyska (przynajmniej w moich stronach tak kasują)
Jak już bedziesz podmieniał koła to pokręć nimi i zobacz jaka jest różnica między nimi. Nie jestem pewien ale wydaje mi sie że u mnie przy zużytym łożysku koło tak jakby o coś obcierało. Jutro zadzwonie do znajomego i zapytam sie dokładniej.
Nie ma żadnego problemu z rozpoznaniem padniętego łożyska koła - jak nigdy tego nie robiłeś to zakręć sprawnym kołem, a potem tym "podejrzanym" i różnica będzie ewidentna. No chyba, że to nie łożysko tylko coś innego - przy okazji sprawdź, czy klocki hamulcowe na tym "podejrzanym" kole nie blokują tarczy.
Poschodkowana opona,czyli zawieszenie wymieka i jezdzac po dziurach opona dostaje "garbow",podnies lewarkiem zakrec i zobacz czy sa wybrzuszenia,przezywalem to juz 2 razy.Pozdrawiam.
WIEKIE dzięki za podpowiedzi, jak tylko znajdę troszke czasu to biore się za robotę.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem