Pomoc przy zakupie AR159 / Brera

[Nigdy]

Oferty Tomka przeglądam na bieżąco, tyle że część a może i większość aut sprzedaje się "na pniu" - stąd pytanie.

Co do qtronica to czy to prawda, że ta skrzynia nie ma koła dwumasowego? Bo gdzieś taką opinię wyczytałem.

Prawda prawda. Odpada więc ryzyko że posypie się sprzęgło i dwumasa. Za to pojawia się ryzyko awarii automatu, a wtedy koszt może być większy niż w przypadku manuala. Za to awarie sprzęgła + dwumasy zdarzają się nagminnie, szczególnie w wyniku niewłaściwego użytkowania. A kupując używkę nigdy nie masz pewności, jak ktoś jeździł. Tak jak wspomniałem wczesniej, o awarii Q-Tronica nie słyszałem. Choć na 100% się zdarzają. Jak każdej skrzyni automatycznej.

Kolego tradelux, wolałbym nie dokładać, bo raz można dokładać bez końca a 2 to wolałbym mieć starsze auto a ewentualną resztę mieć w zapasie a nie w razie czego trzymać auto w garażu.

Zgadzam się w 100%. Zawsze można by dołożyć 3 tysiące i mieć coś droższego (niekoniecznie lepszego). I tak bez końca. A później coś się posypie i zostajemy z ręką w nocniku.

[Tomek_KRK]

Jeden wyjazd do Włoch i już mam nabite 3,5-4tys km. Zresztą widać to po przebiegach samochodów. Jak jesteś taki niedowiarek to zapraszam do garażu. Pokażę Ci faktury z przebiegami z zakupu, ile mają obecnie przebiegu Nawet autem miejskim rocznie robię jakieś 20-25tys km kręcąc się na miejscu.

No i właśnie tu jest pies pogrzebany. Ty czas poświęcasz na tłuczenie się samochodem do Włoch i spowrotem i kręcenie się po mieście. To oznacza brak czasu na przykład na nadzorowanie napraw, o czym wspominasz poniżej. A brak czasu na zbieranie doświadczeń innych niż nabijanie kilometrów powoduje, że niestety wiedza mechaniczna stoi w miejscu... Otworzysz kiedyś serwis - zrozumiesz.

Do tego nie jedną tylko jedną co zrobiłem już sporo nią kilometrów. Brerę mam od dwóch lat, teraz kolejna 2.4 Q4, wcześniej przez rok czasu 156, która miała grubo ponad 200tys km, a tych co miałem na sprzedaż nawet nie liczę Auta były równolegle w posiadaniu, bo to bardzo fajne konstrukcje szczególnie na trasę. Alternatywy w tej klasie/spalaniu nie ma. 3.0 od BMW sporo droższe, w VAG do 2007r problem z rozrządem.

No więc miałeś "sporo" Alf 2.4 - czyli dwie z silnikiem 200/210KM. Mamy różne wyobrażenie słowa "sporo".

O jakiej Ty różnicy mówisz? Mam do wyboru bogato wyposażoną 2.4 z navi, skórą lub welurem, przebiegiem 140tys km za 40-42tys zł z 2008r vs goła 2.0JTDm z 2009r z podobnym przebiegiem Jak doposażysz 2.0JTDm to cena będzie sporo wyższa.

To chyba jakiś żart... Bogato wyposażona 2.4 z navi i welurem? Jeszcze takiej kompozycji nie widziałem, jak żyję. Z alfatexem - być może. I chcesz mi powiedzieć, że 2.4 z przebiegiem 140 tysięcy, będzie kosztowała 40 tysięcy złotych, a tak samo wyposażona 2.0 JTDm z takim samym przebiegiem, w takim samym stanie, rok młodsza, będzie droższa? Dziwne... u mnie jest inaczej - dobrze wyposażona 2.4 będzie w takiej samej cenie, jak rok młodszy 2.0 JTDm, albo wręcz będzie droższa. Wynika to w prostej linii z opłat - różnica w akcyzie + VAT od tej różnicy. To daje prawie 19% "dodatkowych opłat", które nie wpływają na jakość auta - ot, zwykła danina na rzecz państwa.

Taaa. Faktycznie dużo tańsze części są do 2.0... Pomijając to, że ilość zamienników jest znikoma, ponieważ jest to dość świeża konstrukcja. 2.4 jest od dłuższego czasu i jest dość udaną konstrukcją. Ceny w detalu do znalezienia w necie:

2.4JTDm 210KM
Koło dwumasowe 415 0422 10 3160.58
Sprzęgło komplet 3000 951 945 1022.73
Zawór EGR 7.00063.10.0 749.13
Zestaw rozrządu DAYKTB449 418.05

2.0JTDm 170KM
Koło dwumasowe 415 0473 10 3189.64
Sprzęgło komplet 624 3403 33 1322.94
Zawór EGR MD88103 933.83
Zestaw rozrządu KTB759 410.68

Widzisz - i wychodzi Twoja niewiedza. Sprzęgło do 159 2.0 JTDm i do 2.4 JTDm jest takie samo... Tylko Ty wybrałeś sobie do porównania tańszy zamiennik Sachsa i zestaw droższy LUK-a...
I tutaj pojawia się kolejna ciekawostka - skoro sprzęgło do 2.0 JTDm jest takie samo jak do 2.4 - to jaki masz zapas jeśli chodzi o przenoszoną moc i moment i co to oznacza przy ew. chipie? Podnosisz moc 2.0 JTDm i nie denerwujesz się, że sprzęgło nie wyrobi czy też koło dwumasowe... Także żywotność tych części ma duże szanse, żeby być większa w 2.0 niż w 2.4.

Auto młodsze? No way. 2.0JTDm na fajnym wyposażeniu jest droższa od 2.4JTDm w zakupie z podobnym przebiegiem/wyposażeniem/rocznikiem już po uwzględnieniu akcyzy!

Chyba w Pierdziszewie Górnym...
Weźmiemy sobie w miarę normalny rynek moto - Niemcy. Masz darmowe wyceny - http://www.dat.de/fzgwerte/index.php
Alfa 159 2.4 210KM Progression - z przebiegiem 140.000 km, z 2008 roku (czerwiec) - średnia cena 10470 Euro.
Alfa 159 2.0 JTDm 170KM - z przebiegiem 140.000 km, z 2009 roku (czerwiec) - średnia cena 10297 Euro.

Celowo nie biorę pod uwagę cen allegropodobnych...

Wiem jeździłem, wiem też ile spala i ile kosztuje w zakupie No i nie ma jak mechanik porównuje diesla do benzyny i to jeszcze np. V6

Ja zaczynałem temat "lepsze brzmienie"? Ja się trzymam cały czas zagadnień czysto ekonomicznych, brzmienie silnika jest sprawą trzeciorzędną...

2.4 mało kto sprowadza, bo jest spora akcyza i trzeba się dzielić z państwem, dlatego tak chętnie kupują 1.9 bo mogą zrobić NISKĄ cenę. 2.0JTDm jest mało w ofertach, bo nikt nie wyrwie tego auta za 25-30tys zł, żeby zaoferować taką cenę, a takie auto szybciej się sprzeda, niż za 40-45tys zł.

2.4 się mało sprowadza, bo perfekcyjnie utrzymany egzemplarz będzie swoje kosztował. Po drugie - wcale dupy osiągami nie urywa. Po trzecie - swoje pali - i nie wszyscy przełkną spalanie miejskie na poziomie 10/100 lub więcej. Mówię o spalaniu typowo miejskim, Kraków, Warszawa, Poznań, a nie spalaniu na trasie Chrzanów-Katowice + 30 km zrobione po Katowicach i powrót. Q4 to dodatkowo 2 litry / 100 km.

Tak na prawdę 2.0JTDm jest dość młodą kosntrukcją, aby powiedzieć czy to fajny silnik, mało awaryjny i co się będzie działo po programie na 200+ Niech te osoby przejadą bezawaryjnie 300-400tys km tyle co robią 2.4JTDm to porozmawiamy o tym

A co tam się ma konkretnie zepsuć, skoro silnik pochodzi w prostej linii od 1.9 JTDm, a wady 1.9 JTDm są do ogarnięcia bez większego problemu - za to sam blok i głowica są bardzo trwałe i nie ma na razie sygnałów, jakoby 2.0 JTDm sprawiał komuś serwisową przykrość...

Nvm idź pracuj, bo szkoda czasu na forum, skoro masz tyle pracy na warsztacie Tylko w sumie dobry mechanik nie musi pracować, wystarczy że nadzoruje pracę innych i wtedy masz czas na forum

No, tylko trzeba w tym serwisie być, a nie kulać się trasą do Włoch...

- - - Updated - - -

O kosztach nie ma co dyskutować o czym napisałem wyżej - silnik o cylinder większy ZAWSZE będzie droższy w eksploatacji i jest to bezdyskusyjne. Dyskusyjna może być wiara w ten fakt potencjalnych kupców szukających allegrowych okazji.
Temat był o problemach w 2.4 vs 1.9 czy 2.0 których osobiście nie widzę, pomijam fakt że wszystkie da się wyeliminować. Nawet poruszona przez Ciebie tematyka częstszych zerwań szpilek w 2.4 jest generowana przez problematykę wszystkich MJTD i zachodzących zjawisk fizycznych i tyle. Prościej tj szybciej ową problematykę da się zaobserwować w tym silniku a nie w 1.9 z racji, że to 5tka a nie 4ka.

Czytaj ze zrozumieniem... Cały czas sprawa kręci się wokół ogólnych kosztów zakupu i serwisu konkretnego modelu. Skoro w 2.4 występują częściej/szybciej zjawiska typu wyrwana szpilka kolektora, skoro w 2.4 występuje konieczność zrobienia porządków z kolektorem i skoro 2.4 jest ogólnie droższy w naprawach i więcej pali - to chyba można napisać, że zakup 2.4 JTDm-a ma spore szanse na generowanie WYŻSZYCH kosztów eksploatacji niż 2.0 JTDm, prawda? Sprawa wiary ludzi w swoje szczęście, że "jakoś się uda tym chwilę pojeździć" jest rzeczą absolutnie drugorzędną i nie ma tu nic do rzeczy.

Ad prowadzenia - 2.4 jest cięzkie, fakt; przez ową wagę ciężej ale nie gorzej się prowadzi - fakt. I tak wybieram 2.4; dobry kierowca nawet z tego auta po zakrętach wyciśnie ostatnie poty.

Dobry kierowca z każdego auta na zakrętach wyciśnie ostatnie poty, nawet z Iveco Daily. Co i tak nie zmieni faktu, że samochód nadmiernie obciążony setkami kilogramów na przedniej osi, z przednim napędem, na 99% będzie bardziej rył przodem, niż takie samo auto z lekkim motorem. To są proste, fizyczne zjawiska i nie ma tutaj co odwracać kota ogonem. My nie porównujemy 159 do Audi B4, tylko 159 do 159.

[jarek.m]

Tomku, możesz zdradzić jakie masz doświadczenia serwisowe z automatyczną skrzynią?
Jakich kosztów można się spodziewać przy ewentualnej awarii?

Q-tronic wydaje mi się też dobrą alternatywą (poza ciekawością) jeśli chodzi o stopień zużycia samego silnika. Wiadomo, skrzynia na za dużo nie pozwoli przez co styl jazdy powinien być raczej wyrównany.

[KuASY]

Sorry że się wtrącam do tej gorącej dyskusji, ile biegów ma skrzynia Q-tronic?

[Tomek_KRK]

Tomku, możesz zdradzić jakie masz doświadczenia serwisowe z automatyczną skrzynią?
Jakich kosztów można się spodziewać przy ewentualnej awarii?

Szczerze powiem, że jeszcze żaden QTronic, który ode mnie wyjechał, się nie zepsuł. Nie trafił też do mnie do naprawy żaden klient z taką skrzynią. W dodatku nawet gdyby coś takiego nastąpiło, to całą skrzynię można kupić w cenie podobnej do kompletu nowego sprzęgła i dwumasówki do 1.9 JTDm... Wymiana oleju jest tania i w miarę prosta, skrzynia bardzo płynnie zmienia biegi - mi osobiście ten automat się podoba. Zdecydowanie bardziej, niż manuale, które psują się na potęgę i coraz więcej płaci się za sprawną skrzynię używaną (nie wszystkie opłaca się naprawić).

- - - Updated - - -

Sorry że się wtrącam do tej gorącej dyskusji, ile biegów ma skrzynia Q-tronic?

6 biegów. To jest Aisin AF40. Tutaj sobie możesz poczytać o tej skrzyni oraz innych automatach: http://www.prnd.pl/porady-asb/

[tradelux]

Oj Tomek brak Ci argumentów to atakujesz
Problem jest taki, że musi racja zawsze być na Twoim. Masz dostęp do ofert poleasingowych i dobrze wiesz, że tam 2.4 są zdecydowanie tańsze od 2.0JTDm, bo jest ich więcej
Wyceny zawsze przekłamywały i będą przekłamywać.

Co do koła zamachowego to zrobić Ci zdjęcie? Dwa sprawdź sobie w EPERze
55217581 KOŁO ZAMACHOWE
Rodzina: AB20 - KOŁO ZAMACHOWE
Dostępność: Tak Ilość minimalna w opakowaniu: 1
Makro rodzina: B Symbol skonta: 9
Waga w gramach: 11420 Cena(1): 970,28 EUR
Jednostka miary: Num Cena z VAT-em: 1.193,44 EUR


55214811 KOŁO ZAMACHOWE
Rodzina: AB20 - KOŁO ZAMACHOWE
Dostępność: Tak Ilość minimalna w opakowaniu: 1
Makro rodzina: B Symbol skonta: 9
Waga w gramach: 14300 Cena(1): 988,00 EUR
Jednostka miary: Num Cena z VAT-em: 1.215,24 EUR

Rozumiem, że w 1.9 120 vs 150KM też zakładałeś to samo koło, bo wygląda prawie tak samo?

Co do zamiennikow to Sachs jest lepszy od Luka, a tańszy Do tego do 2.4 jest więcej zamienników i pozycji, bo silnik jest dłużej na rynku. Gdzie masz te dużo wyższe koszta? W kolektorze, zaworze EGR? No bez przesady...
Nie każdy też liczy wymian na zasadzie, większy silnik stać go na paliwo, to więcej go policzę. U mnie wymiana rozrządu czy koła dwumasowego w 1.9/2.0 vs 2.4 jest dokładnie taka sama. Bardziej chodzi o skomplikowanie rozwiązania, a silnik 2.4 skomplikowany w obsłudze nie jest.

Przy wadze faktycznie spora różnica. Przed liftem jakieś 80-90kg, po lifcie 2.4 jakieś 35kg. Normalnie F1 robi się z 2.0JTDm z powodu tej wagi

P.S. Co do warsztatu to nie muszę w nim siedzieć. Mam pełne zaufanie do osoby, która pracuje pod moim "logo"

[KuASY]

Przed liftem jakieś 80-90kg, po lifcie 2.4 jakieś 35kg.

Tylko tyle zgubili

[Evo666]

P.S. Co do warsztatu to nie muszę w nim siedzieć. Mam pełne zaufanie do osoby, która pracuje pod moim "logo"

Panowie moze przejdzcie na priv bo powoli przechwałki jak powyzej zaczynają męczyć zwykłych zjadaczy chleba. W sumie juz poprzez waszą dyskusję zgubiłem główny wątek, o co wy sie w sumie przemądrzacie jeden z drugim ...

[tradelux]

Panowie moze przejdzcie na priv bo powoli przechwałki jak powyzej zaczynają męczyć zwykłych zjadaczy chleba. W sumie juz poprzez waszą dyskusję zgubiłem główny wątek, o co wy sie w sumie przemądrzacie jeden z drugim ...

Bo mi wyjeżdża z tym publicznie, a nigdy u mnie nie był

Wracając do tematu Tomek uważa, że najlepszy silnik diesla w Alfach to 2.0JTDM (ekonomiczny - chodzi o naprawy/usterki + najlepiej % się tuninguje).
Ja uważam, że jeśli chodzi o porównanie do 2.4 to ten jest jednak lepszy z powodu lepszej kultury pracy, minimalnie lepszych osiągów, koszty serwisowania są na podobnym poziomie, a jeśli już to niewiele droższym. Stąd przykład części i porównań.
Jeśli chodzi jednak o ekonomię i utrzymanie to nie ma nic lepszego jak 1.9 8v + chip.
To samo co ja jeśli chodzi o wybór silnika 2.4 uważa cinek.
Tomek się z tym nie zgadza i stąd te epopeje chcące zdyskredytować inne poglądy.

[Evo666]

omg.. to bylo pytanie retoryczne