Witam
Ostatnimi czasy nie miałem żadnych problemów z moją Alfą – niestety do wczoraj. Mianowicie podjeżdżam moją Alfą 146 1.4TS 1998r pod dom i podczas parkowania zgasł mi silnik. Zablokowało mi także lewarek zmiany
biegów w pozycji 1 biegu. Skrzynia totalnie zblokowana (zakleszczona). Nie
byłem w stanie przepchnąć auta (wciśnięte sprzęgło)(( kiszka.
Po odpaleniu silnika (ze sprzęgłam) silnik smiga, próba ruszenia kończy się fiaskiem – jakby hamulce były zablokowane - zmula silnik do zgaśnięcia. Jednak to raczej nie hamulce ponieważ nie udało się wyrzucić tej jedynki. Lewarek jak przyspawany. Wkurzyłem się troszkę, wiec dałem po obrotach i z trudem udało mi się przejechać 5 metrów. Nie próbowałem dalej i wyłączyłem motor. Na drugi dzień jakby nigdy nic - wszystko
smiga. Postanowiłem sprawdzić poziom oleju w skrzyni - jest w normie. Pachnie tylko jakby był lekko przypalony.
Pytanie - czy to początek końca skrzyni??