Dzisiaj patrzyłem co z tymi wężami, auto chodziło jakieś 30 minut.Węże te cienkie co wchodzą do kabiny ten górny był gorący dolny zimny, domyślam się że dolny to powrót.Grube, dolny zimny, górny jakoś tak jak by warstwami się nagrzewał też był gorący. temperatura na wskaźniku ciężko było żeby do 80 stopni doszło. Para z chłodnicy wydobywała się cały nasilała się wraz ze wzrostem temperatury. Co lepsze potem pojechałem 20km i przestało parować
i wszystkie węże gorące oprócz tego cienkiego dolnego Znalazłem warsztat jutro pojadę zobaczymy co z tego wyniknie