Si na mocnym deszczu Parady żyją swoim życiem i w d.... mają to co się robi kierownicą
Si na mocnym deszczu Parady żyją swoim życiem i w d.... mają to co się robi kierownicą
A co sadzicie o Nexen CP641?Opinię na interenecie są bardzo pozytywne i myślę o ich kupnie powoli
Taka prawda o chińskich oponach, na nich można się toczyć po suchej nawierzchni, oczywiście jak komuś nie przeszkadza duży hałas.
Na mokrej to prawdziwy dramat, kompletny brak przyczepności, zarówno podczas hamowania jak i przyśpieszania.
Czytałem tu mity o "warunkach krańcowych" pracy opon, których tak naprawdę nie był w stanie wytłumaczyć.
Tylko co ktoś może rozumieć przez warunki krańcowe, to znaczy, że myśli, że nigdy nie będzie hamował awaryjnie, nie wjedzie z większą prędkością w głębszą kałużę.
Z takiego założenia nie można wychodzić, zamiast nowych chińskich pseudoopon ja zdecydowanie wybieram używane ale znanej marki.
a ja tam wolę nowe- choćbym kasy nie miał to kupię na dwie raty i już :-)
kupno używek to tylko odłożenie w czasie kupna nowych :-)
kupisz używki np za 600 a za rok kupisz nowe za 1200 - czyli wydasz w sumie 1800
to ja tam wolę spiąć poślady i wydać raz 1200
( koszty przykładowe )
jedyne uzywki jakie bym kupił - od kolegi którego znam itp i wiem że np sprzedał auto a opony kupił niedawno i mu zostały ( coś w tym rodzaju )
ale allegro itp - nigdy
Nexen to chyba koreańska firma. Nie chińska.
a ten wyżej dobrze prawi
dokładnie, opony to podstawa, nie ma co oszczędzać, na oponach, hamulcach itp ...to bezpieczeństwo .
a temu wyżej co tak mądrze prawi, to polać mu
bocian, sporo w tym racji co piszesz.
Ja trochę uogólniłem, mówiąc używki nie miałem na myśli pierwszych z brzegu.
o to są sessanty
http://allegro.pl/vredestein-ultrac-...025545268.html