Z tym już też trzeba uważać- bo była sobie jedna taka Alfa 164 2.0 V6 Turbo za 10 klocków, a po przyjżeniu się tu i ówdzie okazywało się że jest w gorszym stanie niż te za 5000. I to nie była Alfa od pierwszego przypadkowego, ramki były sygnowane przez jeden z klubów Alfy Romeo, a facet był właścicielem tegoż samochodu już kilka lat.Napisał currahee