stuka dalej.mam w planie wymienic kielich ktory wchodzi do skrzyni czytałem ze to w niektórych przypadkach pomaga.
stuka dalej.mam w planie wymienic kielich ktory wchodzi do skrzyni czytałem ze to w niektórych przypadkach pomaga.
Prędkość jeszcze nikogo nie zabiła. To nagłe jej wytracenie jest niebezpieczne.
Pisałeś że wymieniłeś już przegub wewnętrzny, rozumiem że tylko jeden. Może to odzywa się ten drugi? Ponawiam sugestię dotyczącą łożyska podpory półosi prawej. Może być wyjechane! Niestety takie łozyska dosyć trudno dostać. W mojej Alfie ma ono wymiary 45/68/14 - nie do zdobycia. Luzy poprzeczne "flanszy" są raczej niesłyszalne w czasie jazdy. Po prostu łożyska stożkowe w których siedzą półosie, pracują komfortowo w oleju. Kiedy już słychać same łożyska to jest dźwięk zupełnie inny niż Twój stukot, wyraźny "szum-warkot" zależny najczęściej od pochylenia auta w zakręcie, przy dużej prędkości.
Wiesz co bartku, jakiś czas temu wracałem z kolegą ze spotu 156 sw fl. U niego także dziwnie waliło przy dodawaniu gazu, takie łomotanie. Powiedział mi wtedy że to przegub walił o wahacz, nie wiem jak i czy to możliwe. Może coś pomogę![]()
rzeczywiscie -dostać ten kielich nowy-NIEMOŻLIWE, przynajmniej tam gdzie pytałem.Nawet z półośią nową też jest problem.Na dodatek zaczęło skrzypiec z tyłu z drugiej strony/ ostatnio wymieniłem tuleje z prawej/ takze teraz daje głośniej radio bo szlag mnie trafia jak jade.W poniedziałek dopiero Kuba mój ulubiony mech zajrzy do tej półosi...... trochę sie tego boje....ufffff przy skręcie w prawo wyraźnie słychać "turkotanie".
Prędkość jeszcze nikogo nie zabiła. To nagłe jej wytracenie jest niebezpieczne.