spoko, nic sie nie dzieje.
spoko, nic sie nie dzieje.
No właśnie tu mam małe wątpliwości. Właśnie jestem na etapie zmiany moich spowalniaczy i idę w brembo ze 166-tki i tarcze 305mm (chcę jeździć na 16-tkach) i po kilku dniach na różnych forach (najwięcej mitsu i subaru) dochodzę do wniosku że nie zacisk jest tu najważniejszy. Duża tarcza ok, promień i grubość działa na korzyść (pojemność cieplna) ale bardziej chodzi o "jakość" komponentów. Co z dużej tarczy jeśli kiepska, 500 stopni i się gnie jak bibuła, słabe klocki i dym albo się zeszklą albo jedno i drugie. Słaby płyn- wiadomo, para w układzie i po hamulcach. Więc odżałowałem trochę floty na porządne tarcze, płyn to niewielki wydatek, i trzeci dzień zastanawiam się nad klockami. W Twoim przypadku chyba wolałbym większe tarcze (nominalne 330) jakieś naprawdę dobre klocki (półsportowe) płyn ponad 300 stopni, teflonowe przewody i nie poznasz hamulców.
Przecież te hamulce co masz zatrzymują auto z każdej prędkości, prawda? Pytanie tylko ile razy pod rząd i co pierwsze siada....![]()
Ostatnio edytowane przez slavol ; 11-03-2013 o 22:41
Mustang 2012 3.7 V6 , na razie musi wystarczyć...
bardzo dobre opinie, znacznie lepsze od tarcz Brembo i ATE 330 montowanych w GTA, ma o dziwo tarcza Delphi, jest drozsza od porównywanych i trudno je dostac.
mowa tu o std, nie nawiercane itd...
moze faktycznie tak jak pisze powyzej kolega, zmien płyn np. na motula RBF 600 temp wrzenia ponad 300'C
zmien klocki i sprawdz jaka jest róznica
Ostatnio edytowane przez george11 ; 11-03-2013 o 23:09
znowu moje zdanie i nie tylko w sumie plus doswiadczenie jest takie ze oprocz oczywiscie oprocz dobrych klockow tarcz i plynu podstawa to mocny duzy zacisk...mala raczka nie scisnie zbyt wiele i zbyt mocno i szybko sie zmeczy duza silna lapa ma moc sciska jak trzeba i sie przy tym nie zmeczy. Z hamulcami 305 w gta nic sie nie zdziala zadnymi sposobami zreszta nie wiem jak w innych krajach ale jak juz pisalem w uk np alfa przyznala sie do bledu i przez 2 lata trwala akcja serwisowa wymiany hamulcow na te jedynie sluszne-330.gta ma ciezki przod i z 305 gnie wszystko juz testowalem w poprzedniej zimermanny,brembo itp itd-orka na ugorze. nauczylem sie podczas eksperymentow natomiast ze przy slabych zaciskach a o takich tu mowa tarcza owszem dobra ale klocek wlasnkie nie jakis super wyczynowy-lepiej jakis typu ferodo ds bedzie sie szybciej scieral ale przynajmniej nie giął tarczy. Na koniec dodam ze np focus st 225 koni i tarcze 320 mm a lzejszy przod wiec 305 w gta chocby skały,,,nie pociagnie
Mustang 2012 3.7 V6 , na razie musi wystarczyć...
Żadne, kupiłem ciut lepsze. A przynajmniej takie się wydają....
Po prawie godzinnej rozmowie z konkretnym człowiekiem zamówiłem DS2500.
Śliniłem się na 5+ jednak po kilku zdjęciach mi przeszło, mają kłopot z wilgocią która doprowadza do korozji podkładu i materiał cierny ląduje na ulicy.
Natomiast 6 i wyżej jest bezlitosne dla tarcz, zjada je po prostu a nie ukrywam że aspekt ekonomiczny jest u mnie na wysokim miejscu (to nie torowa alfa ale codzienny dupowóz z opcją na tor od czasu do czasu)
Płyn również ferrodo 330 stopni, nowe przewody i zobaczymy....... Za miesiąc będzie wiadomo....
Mustang 2012 3.7 V6 , na razie musi wystarczyć...
Jakie tarcze wziąłes? 2500-hmmmm. Jesteś pewien? Do dupowozu?
Tarcze DBA 4000 305mm do gtv, no właśnie DS 2500, to chyba najlepszy kompromis między torem a ulicą i mają łagodnie obchodzić się z tarczami. Tak tak, do dupowozu, bo to bardzo szybki sedan jest.....Nie będą stygnąć.
Mustang 2012 3.7 V6 , na razie musi wystarczyć...
nie chce sie kłocic ani nic na siłe udowadniać ale powiem jeszcze raz nie ma opcji zeby 303 mm w gta z ciezkim przodem hamowały jak trzeba.To znaczy hamuja w miare ok potem kołek grzanie tarzcz bo te sa za małe do takiego auta jak gta i nastepnie pogiete tarcze...tyle głowa muru nie przebijesz.Dlatego czym mocniejsze auto tym wieksze zaciski i tarcze-proste a i tłoczków ilosc robi swoje ale wciaz tylko przy odpowiedniej wielkosc ww.I po raz ktorys powtorze skoro nawt alfa co sie jej rzadko zdaza przyznala sie do błedu i w wiekszosci krajow europy przeprowadzila akcje serwisowa przyznajac uzytkownikom racje ze 303 mm do 250 koni i ciezkiego przodu nie da rady...zreszta rzadne auto o mocy powyzej 220 koni nie ma mniejszych hamulcow niz 320 na tyle na ile juz moje sledztwo wykazalo....TROCHE ODBIEGLISMY TAK WOGOLE OD TEMATU BO HAMULCE TAK CZY SIAK ZMIENIE NA 330 MM . Mysle tylko czy oryg brembo czy ten k-sport czy moze mowit albo tarox jakie rozwiazanie wedlug Was najmadrzejsze na razie mniejsza o szczegoly typu płyn czy inne...stalowe goodrige juz sa załozone gwoli wstepu