Dlatego pisałem - że wymiana paska na nowy (niezależnie od przebiegu) to jest tylko i wyłącznie dupochron. Jeśli cokolwiek działoby się niedobrego z gumą z kordem po naciągnięciu paska i jego poluzowaniu - to świadczyłoby to bardzo niedobrze o jakości tego paska. Taką samą gumę z kordem masz w oponie - i co, jakoś dziwnym trafem nikt nie zabrania wypuszczenia powietrza i ponownego napompowania opony...A co jak biegły sądowy uzna, że to Twoja wina bo nie zmieniłeś paska? (sorry, zawsze chciałem się poczuć jak Ty na koncu dyskusji). Ale, że niedawno o 180 stopni zmieniles sie w kwesti klap to może i w sprawie paska zmienisz zdanie. Nikt oczywiscie nie robi takich badan bo i po co. Tu raczej wystarczy troche myslenia i logiki, że coś jak jest gumą nawet z kordem to się zmienia jak pracuje i jak to zluzujesz, a potem przywrócisz do ponownego działania.
Cały problem polega na tym, że prościej jest stwierdzić (z punktu widzenia producenta), że pasek po demontażu należy wywalić do kosza, bo odpada Ci problem:
- określania, po jakim przebiegu zdemontowany pasek nadaje się do ponownego montażu
- określania, w jaki sposób należy przechowywać zdemontowany pasek
- rozpatrywania gwarancji, gdy pasek strzelił, bo ktoś go zdjął, rzucił na ziemię, następnie 3 razy na niego przypadkowo nadepnął i na koniec spadł mu na niego klucz francuski.
I dlatego nie ma dzisiaj żadnych badań, potwierdzających teorię "osłabienia paska przez jego demontaż", bo takich badań się nie da wykonać w sposób jednoznacznie sugerujący, że pasek trafi swoją żywotność po takiej akcji. Gdyby się dało coś takiego udowodnić - to już dawno producenci pasków dudniliby o tym na prawo i lewo - bo to oznacza czysty zysk (właściciel samochodu w życiu w takiej sytuacji nie zgodziłby się na ponowny montaż paska, co się przekłada na zwiększoną sprzedaż nowych pasków).
- - - Updated - - -
A Ty? Oprócz powielenia starej jak świat teorii, też niczego ciekawego się nie dowiedzieliśmy...
Ciekawe, czy równie skutecznie piętnujesz osoby wywalające DPF-y - przecież to jest zmiana absolutnie niedopuszczalna przez producenta auta. Nie mówiąc o większym zatruwaniu środowiska - a więc szkodzeniu ogółowi, a nie tylko sobie.