Spodziewałam się podobnych opinii ..
Czyli będzie problem, bo benzyny nie polecacie a na diesla męża raczej nie namówię. Będzie chyba musiał szukać innego auta ...
Wystukane na Galaxy Note II przy pomocy Tapatalk 2 ...
Spodziewałam się podobnych opinii ..
Czyli będzie problem, bo benzyny nie polecacie a na diesla męża raczej nie namówię. Będzie chyba musiał szukać innego auta ...
Wystukane na Galaxy Note II przy pomocy Tapatalk 2 ...
Bardzo dobrze powiedziane, mi odradzali wszyscy Ci co.... nie mieli nigdy Alfyna przekór im zrobiłem swoje i teraz mega zadowolenie.
Co do JTS nie ma co się bać tego silnika, na pewno bardzo dobry ale trzeba o niego oczywiście dbać a jak ktoś zapomina o obsłudze i silnik potem mu pada to potem wypisuje że taki silnik jest beee tylko kto zawinił że silnik padł....
ale...
żeby nie było że polecam - zupełnie obcy dla mnie silnik :-)
pewnie wielu z nas chciało by mieć 3.2 ale jednak go nie ma - dlaczego sami nie kupili skoro tak ochoczo polecają ... ?
polecać to łatwo - bo to nie my będziemy go tankowali i nie my bedziemy go serwisowali
ciężko też nakłonić zwolennika Pb na zakup On - mimo że ten akurat w wydaniu 16V robi całkiem fajną robotę nawet w serii a co dopiero po dobrym remapieno ale jak ktoś nie chce za nic "gnoja" to niestety nie ma lekko
I jak 3.2 to już raczej z Q2 więc już na wejściu nie będzie tanio. No, ale skoro chce się jeździć Alfą ;-)
Było: 166 2.4JTD x5, 166 2.0TS x3, 166 3.0 V6 x2, 166 3.0 V6 Sportronic x2, 166 2.5 V6, 156 2.4JTD x3, 156 2.4JTD SW, 156 2.5 V6 x2, 156 1.9JTD, Kappa Coupe 2.0T
Osobiście jak bym miał inną sytuację finansową to bym zakupił benzynę 3.2, ale musiałem przekalkulować i zakupiłem dislaDobry disel nie jest zły a w Alfie naprawdę mnie zadowala, wcześniej jeździłem tylko benzynami i przesiadka na disla to nie był dla mnie problem
![]()
Trzeba po prostu brać auto na jakie będzie nas stać i w zakupie i w utrzymaniu, bo kupić coś a potem nie mieć na bajure bądź serwisowanie mija się z celem.
Ja spotkałem się z wieloma opiniami odnośnie diesla i JTSa i diesel bije je na głowę. Oczywiście zdarzają się zadowoleni użytkownicy benzyny, ale w mniejszości. Ostatnio rozmawiałem ze znajomym, to z kolei jego kolega kupił JTSa do swojej 156, bo pierwszy silnik kompletnie padł. Razem z przekładką (bez osprzętu) wyszło go ok 7 000 zł. Co do spalania, to raporty są podawane przez kolegów kilka tematów niżejjak na moje 14 l./100 km w zatłoczonym mieście przy agresywnej jeździe to trochę za dużo... sam nie wiem jak wygląda spalanie w tym aucie, ale mówię to co, wyczytałem z raportów kolegów. Poza tym żywotności diesli chyba są większe niż benzyny. Bo zobacz chociażby na ciężarówki- one robią miliony kilometrów i jeżdżą
warto dodać, że tez na common railu. Jedyną przykra kwestią diesla jest dbałość- częstsze wymiany oleju, nagrzewanie auta przed jazdą, chłodzenie turbiny po. Może być to męczące, ale jak mąż się przyzwyczai (tak jak ja), to nie sprawi mu to większego problemu
ja ogólnie też miałem kiedyś moment zawahania i zmiany na benzynę, ale teraz już mi to wyszło z głowy i kolejne autko, czyli 159 będzie też w klekocie. Kolejny plus to chip tuning diesla. Jak mężowi zabraknie 150 KM pod maską, to zawsze można podnieść moc o jakieś 30 KM, a koszt wyniesie zaledwie jakieś 1000 zł.
Podsumowując- jeżeli benzynę to zdecydowanie 3.2- to jest silnik nie do zarżnięcia. A 2.0 to loteria- jak ktoś dbał, tak Ty niestety będziesz miała
Moim zdaniem - a chyba kiedyś był podobny temat i podobne opinie - GT ma sens z 3.2 (choć z czasem i tu myśli się o programie na te 260, ale to ok. 2000, chyba że kogoś stać na turbo (wtedy celuje się w jakieś 310-330 KM), ale to o jedno 0 więcej, i Q2 nie wystarczy, (trzeba coś lepszego) lub z 1.9 po programie - ale to bocian jest w temacie jak mało kto, a właściwie cinek :-D. Gdybym miał wybrać GT z innym od mojego motorem, szukałbym wersji 170 KM z Q2 - a potem oddałbym ją w ręce Marcina.
Pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez Archi ; 08-04-2013 o 18:08