Widziałeś kiedyś ile jest zaczepów, frezów, mocowań, gwintów w panelach/ listwach kokpitu od spodu?! Podejrzewam, że nie skoro piszesz, że da się to zrobić metodą rzemieślniczą a nie w planowanym procesie produkcyjnym.Napisał tomekleczycki
- - - Updated - - -
Żeby zaczynać dyskusję w takim temacie pasowało by mieć przynajmniej jakąś minimalną i praktyczną znajomość zagadnienia. Ty natomiast ciągle swoje o autach z lat 90-tych. Jak rozbierzesz tyle aut/tapicerek co, ja i zobaczysz tyle wnętrz i kokpitów od "zakrystii" to będzie można dalej ciągnąć tą dyskusję bo na razie jest rzeczywiście jałowa ale za Twoją przyczyną... I pokaż mi drogi znawco technologii wykonywania elementów z drewna, gdzie ja napisałem, że folia to ostatni stopień sztuki inżynieryjnej? To sposób dobry lub zły w pewnych kwestiach ale w przeciwności do Ciebie wykonuję to osobiście i nie muszę się podpierać teorią...a radziłem już na początku żebyś w to nie brnął.. to, że Ty oklejasz folią elementy deski rozdzielczej i uważasz to za ostatni stopień sztuki inżynieryjnej, nie oznacza, że tak jest..
zarzucasz mi nierozumienie tekstu..
twierdziłeś, że się nie da, że taki wymyślny kształt, że się rozwarstwi.. to podałem przykład, obejrzyj sobie parę aut z lat 90..
najlepiej odkręć sobie taki element i weź pod mikroskop.. może wtedy znajdziesz te wady o których wspominasz..
nie masz pojęcia o technologii wykonywania elementów z drewna, więc nie pisz, że się nie da..
i nie zrobię takiego czegoś, bo primo nie rzeźbię w drewnie, secundo - brak wygranej w totka jest też dla mnie pewną przeszkodą..
z mojej strony koniec dyskusji, bo jest jałowa a wg Ciebie i tak się nie da
Odpowiedz z cytatem
