3 normalne, pełnowymiarowe foteliki, a nie "poddupniki"? Prawidłowo zapięte i podociągane pasami? Bo wepchnąć fotelik na tylną kanapę tylko tak, żeby się trzymał, to połowa sukcesu. W różne auta montowałem już foteliki i jeszcze nie znam modelu auta pokroju 159, żeby PRAWIDŁOWO zamontować 3 foteliki. Przecież jak taki fotelik wsadzisz na kanapę i go przyciągniesz pasem (albo zapniesz w isofixa) to boczek fotelika od drzwi ma odstęp parę centymetrów (po zamknięciu auta). Stąd kalkulacja, że 3 foteliki szerokie na 45 cm wejdą na kanapę tylną, przy szerokości "od drzwi do drzwi" 140 cm może być nieco błędne...