Trzaski przy kręceniu rozrusznikiem

[mario1662.4]

Witam panowie.
Dzisiaj ruszając na parkingu samochód zgasł. Próbując ponownie zapalić zaczęły się dziwne trzaski tak jakby od rozrusznika i auto nie odpala. Wydaję mi się że nie kręci wałem. Wcześniej alfa dymiła na czarno i miała mniej mocy tak jak w przypadku nieszczelności dolotu powietrza do turbiny lecz nieszczelność wykluczam. Czy mogła paść turbina i zblokowało silnik i rozrusznik się nie zazębia? Proszę o pomoc jeśli ktoś miał podobny przypadek. Wieczorem podepnę alfę pod kompa i napisze co wykrył program. Pozdrawiam

- - - Updated - - -

Komp pokazał błąd pod tytułem. "Zgodność fazy i obrotów" i w ramce obok było napisane "przerywany". Nie wiem kompletnie o co może z tym chodzić. Ale coś mi się wydaje że najpierw muszę uporać się z rozrusznikiem ponieważ przekręci raz i tak jakby się ślizga. Wcześniej nie było z nim problemów. Proszę koledzy o wszelkie sugestie i odpowiedzi.

[dawidmk7]

Podstawa to sprawdzić czy rozrząd nie przeskoczył. Możesz też sprawdzić czujnik wałka rozrządu , choć nie sądze by przez czujnik były te "trzaski"

[Mandziel]

A czy to nie zapieczona zębatka rozrusznika przypadkiem ?
U mnie po odpaleniu było jeszcze takie miałknięcie i okazało się że zębatka do wymiany, teraz cichutko.

[mario1662.4]

Sprawa rozwiązana szklanka zaworowa zablokowała wałek rozrządu i zerwało frez na kole zębatym na wale., Teraz pytanie w jakim stanie będzie głowica i czy będzie opłacalna jej naprawa czy może szukać trzeba będzie drugiej. Mam już dosyć tego 2.4 jtd. Chyba po naprawie alfa pójdzie na sprzedaż.