Witam wszytkich alfaholików !!!!![]()
Dzisiaj chciałem sprawdzić sobie stan świec i spotkał mnie mały zonk .
pourywałem sobie kable zapłonowe ( przy osłonach fajek ) .
Kable mają miesiąc i były ściągane pierwszy raz . Ściągałem wielokrotnie poprzednie
orginalne Boscha ( 8 lat słuzyły ) i nic nie pourywałem .
Czy komuś już to się przytrafiło ?
Jutro jadę to reklamować ( intercars ) i jestem ciekaw co mi powiedzą
Dodaje zdjecia feralnych kabli