Witam
Od stycznia jeżdżę 156 FL 1.9 JTD 115KM z chipem na około 140KM. Poprzedni właściciel wymieniał turbinę we wrześniu i tak około lutego zawitał na infocenterze błąd "low oil pressure", wyskoczył kilka razy po czym w czasie trasy padła mi turbina. Wymieniłem turbinę na regenerowaną, zalałem nowym olejem, wymieniłem filtry, sprawdziłem ciśnienie oleju manometrem (było prawidłowe), aż tu dzisiaj po przejechaniu około 3tyś km na tej turbinie znowu błąd niskiego ciśnienia oleju. Samochód zgasiłem, podłączyłem pod FES i chciałem zobaczyć czy nie ma błędu a tu od razu po odpaleniu znowu informacja o ciśnieniu, zaraz po niej wyskoczył jeszcze jakiś inny komunikat od oleju, ale nie zdążyłem przeczytać bo wydawało mi się jakby turbina znowu wydawała lekkie dźwięki ocierania więc od razu zgasiłem.
FES nie podaje żadnego błędu, nie wiem co może być spowodowane padaniem turbin? Ciśnienie oleju było prawidłowe tylko są jakieś spadki ciśnienia.
Co sprawdzić na początku? Pompa oleju? Obawiam się, że teraz ciśnienia oleju manometrem już nie sprawdze bo boję się odpalać żeby całkiem turbo nie rozwalić tak jak poprzednie, wyszczerbiony wirnik i nie nadawała się do regeneracji.