Witajcie
Alfa 147 nie odpala. Najczęściej gdy postoi dzień lub dwa. Akumulator sprawny. Wymieniana była pompa paliwa, przekaźniki, czujnik położenia wału. Kable dobre. Czasami jest taki efekt jakby prąd nie dochodził do pompy paliwa a potem zaraz słychać że pompa pracuje. Ze dwa dni nie odpala a potem nagle odpala, jeżdżę jeden dzień i wszystko jest ok (poza klekotaniem silnika które przechodzi....) Potem kolejnego dnia znowu nie odpala. Już nie mam siły. Może macie jakieś pomysły?
- - - Updated - - -
Dodam jeszcze że chodzi o silni benzynowy 1,6 105KM. Komputer nie wykazuje błędów. Ostatnio jak się udało ją odpalić to klekotał jak disel i paliła się kontrolka chceck engine ale zgasła po 3 km. Klekotanie też ustało. Tak pojeździłem do wieczora a następnęgo dnia już nie odpalał i tak jest do dzisiaj.