No nic, umówiłem się po pracy do mechaniora i zobaczę co powie, bo przestało mi się to już podobać...
No nic, umówiłem się po pracy do mechaniora i zobaczę co powie, bo przestało mi się to już podobać...
zapomniałeś dodać info o opiłkach co jest w poprzednim temacie nei rozumiem po co zakładać dwa tematy o tym samym ...
Bo w moim przypadku jednak padło na popychacze. Przynajmniej tak wskazała początkowa diagnoza. Zaczęły się odzywać i po niedzieli jadę zawieźć swoją bellę żeby panowie dokładnie mogli się przyjrzeć co i jak.Napisał pikero
W kazdym razie dziękuje wszystkim za pomoc! Jak będe wiedział już na 100% czy to popychacze, to wrzucę odpowiedniego posta.