a dziekuje ci bardzo, czyli powinienem szybko sprzedawac fure, bo mam 200000 na liczniku...?
a dziekuje ci bardzo, czyli powinienem szybko sprzedawac fure, bo mam 200000 na liczniku...?
Nie moja wina że firma ze sportowymi tradycjami , nie potrafi zrobić silnikaNapisał adasco
![]()
this is my truth tell me yours
"Polityka została wymyślona po to, aby kłamstwo brzmiało jak prawda." G.Orwell
http://www.youtube.com/watch?v=liSxjtd16xQ - bastard
Nie zapominajmy o benzynowych silnikach V6.Napisał KKrzysztof
moja 156 z 1.8 ma na dzien dzisiejszy udokumentowany przebieg 192 tysiecy. szykuje sie teraz do wymiany rozrzadu poza tym silnik slicznie mruczy i nic z niego nie cieknie.
Było Skromne 156 1.8 TS 144 km i mniej skromne 156SW 2,5 V6 i były powody do mruczenia
Jest klekot 159 SW 1.9 JTD i 136 km i nie ma powodów do mruczenia
ALFA-i każdy dzień jest inny
156 z TSem nie miałem, ale kilka 166 2.0TS i owszem. Oprócz jednego egzemplarza ('99 98 tys., udokumentowany, od pierwszego właściciela) to zawsze coś się kisiło, i nikt nie wiedział co (łącznie z ASO!). A to falowanie obrotów, a to gaśnięcie, a to dławienie... jak nie urok, to sraczka ;-) wszystkie miały koło 200 tys. Dla odmiany miałem 166 2.4JTD z przebiegiem 270 tys. i chodził bez zarzutu, kolejny właściciel też nie narzekał. Moim zdaniem zakup TSa z takim przebiegiem to spore ryzyko, no, chyba, że cena jest atrakcyjna. Dla wysokoprężnych silników jednak żywotność jest wyższa, no a common rail AR to jedna z najbardziej udanych jednostek napędowych.
jak kupowałem swoją lale, ale fakt z silnikiem1.9Jtd, miała nakulane218000, a silniczek mruczy bardzo ładnie, zrobilem10tys i nic,<odpukac> a wnetrze jest i było naprawde bardzo zadbane
Nikolaus Otto pewnie się przewraca w grobie przez TSy![]()
this is my truth tell me yours
"Polityka została wymyślona po to, aby kłamstwo brzmiało jak prawda." G.Orwell
http://www.youtube.com/watch?v=liSxjtd16xQ - bastard