A to jest jakiś argument?? Rozumiem, że wielogodzinna dyskusja ma moc sprawczą zwiększania gęstości ciekłego gazu tak, by zrównać wartość opałową benzyny i gazu nie tylko odniesioną do jednostki masy, ale również objętości? Albo inaczej - ma moc zrównania objętości jednego mola benzyny i ciekłego gazu?
Normalnie bomba. Ręce opadają.
I pewnie jeszcze jest Pan z tego dumny. Zapewniam, że nie będę kontynuował tej dyskusji, mając w tyle głowy ostrzeżenie, że można narazić się na to, że dyskutant sprowadzi mnie do swego poziomu, a tam pokona doświadczeniem...Na chwilę obecną Alfa pali mi 11,7L/100km gazu jak i benzyny przy zużytej w 50% głowicy