Ostatnio jak Alfa postoi na słoneczku to na powitanie świeci mi kontrolką wtrysku przed odpaleniem. Mimo tego kręcę kluczykiem i za którymś tam razem mi odpali, poszarpie, złapie obroty na jałowym i kontrolka gaśnie. Później jedzie normalnie bez straty mocy. Wiecie może co to może być? Czy to wina paliwa (Statoil 98 oktan)? A może pompa paliwa, filtr paliwa, przepływka, czujnik położenia wału albo wtryski. Spróbuję wlać płyn do czyszczenia wtrysków. Nie wiem ile paliwa ma być w baku przed jego wlaniem (mam nadzieję, że na etykiecie będzie napisane). Czy ktoś miał podobny problem?